1. Szefowej sie nie odmawia


    Data: 13.06.2025, Kategorie: Lesbijki Autor: Iva Lions, Źródło: SexOpowiadania

    ... pokazywała swój luźniejszy pierwiastek. Każdy, kto tu pracował, było widać, że darzył ją ogromnym szacunkiem i respektem. Sama pod jej okiem stawałam się pewniejszą siebie osobą. Wiele się od niej uczyłam, a ona sama potrafiła być dla mnie inspiracją. Bardziej zaczęłam o siebie dbać nie tylko o kondycję mentalno-intelektualną, ale również fizyczną. Dodatkowo takim małym bonusem dla mojej sympatii do niej, to, że była moją imienniczką. Przy tym wszystkim mojej uwadze nie mogła obejść jej przykuwająca spojrzenia, oszałamiająca atrakcyjność. Była naprawdę seksowną kobietą po trzydziestce, przy której wyobraźnia potrafiła szaleć. Byłam lekko pruderyjną dziewczyną i zadeklarowaną heteryczką mimo paktu z moją przyjaciółką i łatwo mnie było zawstydzić. W głębi serca trochę zazdrościłam jej, gdyż mnie samej brakowało od ideału, ale uroda szefowej także mocno pobudzało moje fascynacje względem niej. Natura obdarzyła ją bardzo niskim wzrostem oraz drobną i filigranowa figurą z uwydatnionym biustem, smukłą sylwetka, subtelnymi rysami twarzy z blond włosami do ramion. Do tego wiedziała jak podkreślić swoje walory kreacją i delikatnym makijażem. Zawsze ubierała się z elegancją, na ogół się w gustowne garsonki, z kusymi i obcisłymi spódniczkami. Uwielbiała eksponować swoje nogi, które były bardzo powabne i podkreślała je zawsze nosząc wysokie i stylowe szpilki. Męska cześć zespołu oglądała się za nią nawet tego nie kryjąc. Szefowa znała swoją atrakcyjność i wiedziała jak działa na ...
    ... samców.Polubiłam swoją szefową i obcowanie w jej towarzystwie, było dla mnie na prawdę czymś miłym i przyjemnym. W czasie pracy często w wolnych chwilach oddawałyśmy się różnym dysputom. Miałam wrażenie, że szefowa też przejawiała do mnie sympatią, większą niż do pozostałych. Bardzo pomagała mi się wdrożyć w nowym miejscu pracy i czasami była łaskawa na moje pomyłki z braku doświadczenia. Inni niekoniecznie mieli takie przywileje. Nasze relacje były tylko zawodowe, ale z każdym dniem stawały się bardzo bliższe, lecz bez przekraczania pewnej granicy.Po dwóch miesiącach mojego stażu, nasza kancelaria organizowała wyjazd integracyjny w Góry Izerskie. Wypad był bardzo udany. Jeździliśmy na rowerowe wycieczki, spacerowaliśmy po górach a wieczorami oddawaliśmy się atrakcjom hotelowym. Większość z nas spędzała go na basenie wylegując się na leżakach lub w wodzie. Wtedy pierwszy raz zobaczyłam swoją szefową w stroju kąpielowym. Jej figura była idealna. Brakowało mi trochę do niej, miałam generalnie smukłą figurę, ale delikatne fałdki zaczęły mi się wytwarzać na brzuchu i był zaokrąglone lekko. Nadrabiałam nogami i buzią. Wracając do wjazdu, traf chciał, że wylosowałam szefową w pokoju. Wieczornymi porami oddawałyśmy się rozmową trochę. Była naprawdę bardzo przyjemną osobą. Drugiej nocy, gdy zebrało mi się na żale, po raz pierwszy poczułam jej dotyk, mający być wyrazem troski. Kontynuując swoje historie, przytuliła mnie. Było to dla mnie dziwne i wywoływało ambiwalentne uczucia , zwłaszcza żę ...
«1234...10»