Jak poznałam Łukasza (cz.1) - Opowiadania Erotyczne

Jak poznałam Łukasza (cz.1)

... moje uda. Obcisła mini jeansówka nie pozwalało mi zbytnio na tyle rozszerzyć uda by swobodnie jego ręka dotarła do celu, między moimi udami był zacisk na jego rękę i czuć było opór. Trzeba było ją podwinąć co zaczęłam robić skrycie bez zbędnych gwałtownych ruchów. Kamuflując się musiałam choć na moment oprzeć się mocno o oparcie ławki, lekko unieś na ułamek sekundy chociaż pupę i w tym momencie maksymalnie siłowo przeciągnąć sukienkę jak najwyżej by utorować mu drogę do mojej muszelki. Całując się jednocześnie zrobiłam to lewą ręką tylko odsłaniając pod uda lewą część sukienki. Było już blisko, prawą przeciągnął już Łukasz, jego ręka w końcu musnęła moich różowych bawełnianych majteczek w wyniku którego usłyszałam:

- O ja pierdolę, cudowna myszka Aguś.

Musiała być cudowna , dla niego. Wydepilowana, majteczki prawie niczym stringi bo tył szyty na jeden lekko szerszy paseczek a z przodu materiał ledwo zasłaniający moją całą cipkę pozwalał od razu zauważyć te piękną pielęgnację. Byłam tak podniecona, że gwałtownym automatycznym ruchem nagle chciałam go objąć obiema rękami za szyję i przyciągnąć jeszcze mocniej do ust kiedy rozpoczynał pieszczoty. Ale przerwał to gwałtownym ruchem wobec moich wędrujących rąk zatrzymując je w locie dając znak bym pamiętała gdzie jestem, no i orzeźwiło mnie to. Pocałowałam go znowu, rękę prawą położyłam między jego uda, poczułam na jeansach jego twardość, tylko głaskałam delikatnie przez spodnie całą sztywność. Uśmiechając się złapał z ...

... boku moje uda chcąc je rozszerzyć tak jak siedziałam. Znów musnął ręka moich majteczek i zaczął całą dłonią masować. Jego dłoń właśnie mnie podniecała przy każdym kontakcie na moim nagim skrawku ciała. Było czuć męską, pracowitą a nie jakąś delikatną jak u tych luksusowych, niezapracowanych pedancików. Zatrzymał się przez majteczki w okolicy mojej szparki od cipki, Nie wciskał się nachalnie, lekko przez ten przód majteczek dwoma palcami naciskając na szparkę, krążąc przy niej powodował, że moja pizda rozpoczęła dystrybucję soków : )

- Jak to się dzisiaj zakończy Łukaszu ?

Zapytałam oparta swoją twarzą przy jego gdy nadal pieścił mnie pomiędzy udami. Marzyłam o orgazmie, o ciepłej kołdrze i wygodnym dużym łóżku gdzie on będąc na górze a ja na dole leżąc na plecach jestem już bezpruderyjnie przez niego ruchana, wtulam się w niego a on napiera całym ciałem na mnie wbijając się w moją cipunię aż do orgazmu.

- Nie tak jak myślisz Aguś ; )

Przerwał pieszczoty. Złapał mnie uroczo delikatnie za obie ręce przeplatając swoje palce między moimi. Uśmiechnął się. Lekko wracając do dystansu naszymi twarzami spojrzeliśmy na siebie.Co to miało znaczyć do cholery ? Byłam już podpita ale świadoma jak najbardziej tego co się dzieje wokół. Zaniepokoiło mnie to przez ułamek sekundy ale nim wydusiłam cokolwiek dalej z siebie usłyszałam:

- To nie będzie standardowe. Pobawimy się inaczej. Przecież lubimy fantazjować i wymyślać różne przedziwne kombinacje. Ufasz mi Aguś ?

Yhym...: ...