1. Kobiety III Alice * Katy


    Data: 17.05.2018, Autor: Malolata1, Źródło: Lol24

    ... wiem, czego ode mnie chce, ale wkrótce się dowiem, a ona dowie się, czego ja chcę od niej - wyobrażam sobie jej wygięte w łuk ciało i usta proszące o więcej.
    
    - Żebyś się kurwa nie zdziwił, bo jestem pewien, że wykorzysta cię, a potem poczujesz się, jak jej prywatna dziwka - jego śmiech jest gorzki i pełen negatywnych emocji, ale dobrze wiem, że to po prostu zazdrość.
    
    Spoglądam na chwiejącego się na boki przyjaciela. Chowam butelkę whiskey do szafki. Starczy na dziś.
    
    - Dam sobie radę, jak zawsze. To nie pierwsza i nie ostatnia kobieta, która pojawi się na chwilę w moim życiu, a potem tak samo szybko zostanie z niego wykopana - dopijam resztki rozgrzewającego przełyk alkoholu i odstawiam szklankę z brzdękiem na szklany blat.
    
    - To kobieta demon, Gerard. Lepiej trzymaj ją od kancelarii i wszelkich interesów z daleka - są to ostatnie słowa mojego szanownego kompana, bo chwilę później ląduje na białej kanapie. Nie mija pięć minut, a moje uszy wypełnia irytujące, głośne chrapanie.
    
    Dziś jestem umówiony na kolację z Alice. Spotkałem ją niedawno, całkiem przypadkiem, na zakupach. Gadka szmatka i nim się zorientowałem, podawała mi już swój numer telefonu, świecąc przed moimi oczami nienagannym biustem.
    
    Spóźnia się. Na wskazówkach jest już piętnaście minut po osiemnastej. Daję jej ostatnie pięć minut i jeśli nie przyjdzie, zagadam do siedzącej obok blondynki, która popija swojego czerwonego drinka. Już dostrzegam jej uśmiech, nogę założoną na nogę, obcisłą spódniczkę, ...
    ... brązowe oczy, różowe usta, długie, kręcone włosy opadające na plecy, sięgające łopatek. Zastanawiam się czy przypadkiem nie jest lepsza od Alice, ale zanim zdążę się zorientować, wchodzi właśnie do lokalu, machając do mnie.
    
    Cholera.
    
    Cofam te słowa.
    
    Kroczy, jak modelka na wybiegu w moją stronę, na wysokich, czerwonych szpilkach, które podkreślają jej smukłe łydki. Wyżej, gdzieś w połowie nóg pojawia się obcisły, bordowy materiał opinający te genialne uda. Trójkątny dekolt przyciąga uwagę, kiedy jej piersi podskakują w rytm kroków. Błyszczący naszyjnik oplata jej długą szyję. Rude włosy upięte w eleganckiego koka ukazują jej szczupłą twarz z uwydatnionymi kośćmi policzkowymi. Jest ładna. Bardzo ładna, ale nie tak ładna, jak Emma. Jednak na tyle ładna i atrakcyjna, żeby pójść z nią do łóżka albo w inne, ciekawe miejsce.
    
    - Przepraszam za spóźnienie - pochyla się, by cmoknąć mnie w policzek, nie zdając sobie sprawy, że wybaczyłem jej już, gdy tylko zobaczyłem, jak wchodzi do tego pomieszczenia.
    
    - W porządku. Czego się napijesz? - pytam, nie mogąc przestać wpatrywać się w tę cudowną buźkę.
    
    - Wódkę z lodem - uśmiecha się, znajdując miejsce tuż obok mnie.
    
    No proszę. Niegrzeczna dziewczynka.
    
    Kto by się spodziewał, że diabeł siedzi w tych niebieskich oczach?
    
    Wołam kelnera, zamawiam dwa razy wódkę z lodem i znów obserwuję jej młodą twarz. Nie wygląda na więcej niż dwadzieścia jeden lat.
    
    Oboje doskonale wiemy, dlaczego znaleźliśmy się w tym miejscu, dlaczego ...
«1234...»