-
KULT X - ROZDZIAŁ 1 - Zasady cz.1.
Data: 13.03.2019, Kategorie: Geje Autor: JoeyTheCat, Źródło: Pornzone
... tym z podniecenie. Gino spojrzał na nich przez ramię i uśmiechnął się. Wtedy Max starł sobie z twarzy spermę nowego kolegi i uśmiechnął się zziajany. Jego wszelkie wątpliwości ustąpiły. Rozkosz wygrała ze strachem, pozwalając mu się dobrze (za)bawić. Will natomiast w kilka minut poczuł wypełniającą go porcję spermy Gino, na co również zareagował wytryskiem. – Wybacz Max, ale na nas pora. Zaraz wróci Gregory i lepiej, żeby nas tu nie zastał. - Mruknął Gino ubierając spodnie. Keith rzucił chłopakowi krótkie spojrzenie, zapiął spodnie i na pożegnanie machnął tylko ręką. Po chwili Max znów został sam, znów zagubiony w swoich myślach. Jego konsternacja nie trwała jednak długo, bo kilkanaście minut później w Szklarni zjawił się Gregory z szerokim uśmiechem. Gregory był wysoki, dobrze zbudowany i ogólnie dość przystojny. Miał ciemne włosy związane w kucyk i markowe okulary na nosie, w których wyglądał znacznie poważniej. Spojrzał na chłopca i zajął swoje stare miejsce. – I jak? Zdążyłeś przeczytać? Czy potrzebujesz więcej czasu? – Wolałbym... skończę później... strasznie tu gorąco. – Wycedził ocierając pot z czoła. – Jesteś rozpalony. Dobrze się czujesz? – Greg spojrzał na niego zaniepokojony. – Jeśli potrzebujesz lekarza... – Wszystko w porządku. Po prosto jest mi gorąco. Mężczyzna wstał z fotela i zbliżył się do nastolatka. – A może masz ochotę na coś przyjemnego? – Pochylił się nad nim i położył dłoń na jego kroczu. –Yyy... nie. To ...
... znaczy... – Punkt 3, podpunkt 2. "Wykonuj polecenia Opiekunów; Zgadzaj się posłusznie na ich propozycję..." Tym razem ci wybaczę, ale musisz to naprawić. – Gregory przysunął fotel bliżej chłopaka i zajął miejsce, po czym wyjął ze spodni przez rozporek swojego twardego [ok. 18 cm] członka i uśmiechnął się chytrze. – Śmiało. Jeśli nie jesteś gotowy na obciąganie, to chociaż zrób to ręką. Max poczuł się zażenowany. Najpierw nowi koledzy zafundowali mi zabawę, a teraz Opiekun żądał od niego porcji przyjemności. Nie chcąc pakować się w żadne kłopoty postanowił zrobić to czego oczekiwał. Ujął w dłoń jego sterczącą męskość i zaczął wykonywać posuwiste ruchy w górę i w dół. Gregory sapiąc i mrucząc przyglądał się chłopakowi z uśmiechem. Jego kutas był spory, co sprawiało Maxowi problem by dobrze go trzymać. – Och, tak... szybciej – wyszeptał mężczyzna. Nastolatek przyspieszył, ile sił w ręce, pochylił się i wilgotnym językiem zaczął krążyć po żołędziu Gregorego. Mężczyzna czując na nim jego język jęknął zamykając oczy. Gdy Max przyspieszył ruchy ręki i język Greg nie mógł się opanować i rozkładając szeroko nogi ujął chłopaka za kark i przycisnął jego usta do swojego kutasa po czym strzelił gęstą białą jak śnieg spermą prosto w nie. Zszokowany nastolatek, po raz kolejny tego dnia, miał twarz pokrytą białą substancją. Przypadkiem liznął trochę wydzieliny i skrzywił się. Kiedy mężczyzna puścił jego kark, wytarł się ręką i spojrzał na niego. –Dobrze się spisałeś, młody. Oby tak ...