-
Opowiadanko
Data: 23.10.2024, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: wiki, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... stwierdził obecny jeszcze ten zbędny element fizjologi, z nich z kolei wytypował trzy / najapetyczniejsze/ które miały dostąpić usunięcia błonek na tej lekcji. Dziewczynki zostały delikatnie pozbawione przez koleżanki dolnych części garderoby, ułożone na stolikach przykrytych, znajdującymi się na wyposażeniu sali do religii, miękkimi kocami i obejrzane dokładnie przez pozostałych uczniów / jak wygląd owa błonka/ – co już samo w sobie było niezwykle podniecające. Ten specyficzny aromat młodej-czyściutkiej i podnieconej cipeczki, każdy kto chciał mógł ją pocałować, a nawet polizać. W tym momencie wikary doszedł do wniosku że górne części garderoby dziewcząt tylko przeszkadzają i polecił ich je pozbawić. Ta więc mieliśmy przed sobą całkiem nagie-cudownie opalone ciałka naszych koleżanek, co spowodowało że pozostałe dziewczynki trzymały swoje – lub nie – dłonie we własnych cipkach, chłopcy we własnych – lub nie- dłoniach tarmosili swoje ptaszki. Teraz wikary przystąpił do wycałowania dziewczęcych muszelek, następnie uniósłszy sutannę - pod którą jako się rzekło nic więcej nie nosił – ukazał wszystkim narzędzie którym to osuwać będzie wspomniane błonki. Nakazał parze uczniów nasmarować go stojącym na biurku „świętym” olejkiem i przystawił go do cipki pierwszej pacjentki, pochylając się nad nią zaczął lizać jej niewielkie jeszcze cycusie. Gdy dziewczę zaczęło jęczeć wpił się wargami w jej usta i w tym momencie główka jego chuja zniknęła w cipce Anielki / bo tak miała na imię pierwsza pacjentka /, ta chyba chciała krzyknąć nie wiem ze strachu czy bólu , mając jednak w ustach język księdza mogła tylko jęknąć dość cicho zresztą. Zadek wikarego zaczął wykonywać teraz delikatne ruchy – tam i z powrotem. Oczy Anielki robiły się coraz większe i większe, ale w tym momencie wikary wysuną swojego ptaka z umęczonej dziureczki i kazał koleżankom wytrzeć drobniutkie smużki krwi z cipeczki i nadal sterczącego oręża.