- 
        
Dziecko. 14
Data: 19.05.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... niby udaję kurwę, a tak naprawdę jestem nią. Moje ciało jest do kurestwa stworzone, dlaczego mam się ograniczać... mój mózg uwielbia te podniety, tą jazdę, tę adrenalinę i dopaminę... kurwa.... ale mam ORGAZM.... Dobrze, że siedzę, trzymana przez dwóch facetów... - Co to było....? - Jak to co... odleciałam... mówiłam, że uwielbiam seks i dobre rznięcie... dawajcie, bo to dopiero początek... I się zaczęło, oni szaleli , jak szalałam, dostałam już trzeci, gdy zaczęli prawie jednocześnie lać.... Boże jakie to jest uczucie... dwie maszyny drażniące całą przyjemność mojego ciała... niesamowite...to uczucie, jak się obcierają wewnątrz mnie... - To było niesamowite... Co ty nie powiesz... - Jesteś... - Wiem, wspaniała... Nadal siedziałam okrakiem na jednym, d**gi usiadł się na sofę... - A ty na co czekasz ? - Ja ? - Wolna dupa. pakuj... Pocałowałam gościa, na którym siedziałam, wstałam i oparta o stół tak wypięłam tyłek, że nie wytrzymał, i kutas, co ledwo stał, już był gotowy. Ostro wpakował, a był dużo większy... ale to nic... nie takie mnie brały... wypięłam się jeszcze bardziej i sama zaczęłam się nabijać w jego rytmie walenia. Obejmował moja biodra, czasami dotykał piersi i jęczał... - Ale ty jesteś zgrabna... - Ale masz fajną dupę... - Ale dobrze się ciebie wali... - Ale z ciebie laska... Zaczął dochodzić... chwycił mnie za włosy i zaczął ciągnąć... a na koniec nawet szarpać... to z uniesienia... wiem, ten lekki ból ...
... też na mnie zadziałał, no i jego rozmiar... doszliśmy razem... ale on nie przestawał... Sperma leciała mi po nogach, byłam spełniona, zrypana i zadowolona, kasa idzie i mam z tego jeszcze przyjemność... Chociaż ten mój cel był jednak na pierwszym miejscu... tak, jak kiedyś dziecko... hm... jestem w ciąży... chcianej i niechcianej... eh... czasami muszę westchnąć sobie, aby było lżej... - I co panowie ? - Super... - Kto ma jeszcze ochotę ? - A obciągniesz mi... ? powiedział ten co był w cipie... - Mówisz i masz... Klęknęłam przed nim, a sflaczały zmieścił się cały... - O cholera...lubię jak jest taki coraz mniejszy.... a kobieta mi nadal dogadza... niesamowite uczucie... i jeszcze bierzesz całego... ja nie mogę... Ja też lubię, mały nie przeszkadza, nie trzeba uważać na zęby, jest plastyczny, i nie drażni gardła, chociaż różne mam przyjemności... - Dziękuję. - Nie ma sprawy, płacicie i możecie mieć marzenia... - Moja żona to nawet nie jest... e... szkoda gadać... - Moja też... to była znowu wielka przyjemność... chłopaki płacimy... - A jest tu jakaś łazienka ? - Tam, po prawej... Poszłam, załatwiłam swoje sprawy, chłopaki już się ubrali, ja paradowałam pół naga... ich spojrzenia były bezcenne.. pełne podziwu i uczuć... tak, uczuć... prawie miłości... cudne... - To dla ciebie, jak się umawialiśmy... Wzięłam zwitek, policzę potem... im mogę zaufać... - Ktoś mnie odwiezie pod galerię... ? - Ja, kierowca... W czasie ...