- 
        
Dziecko. 14
Data: 19.05.2018, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... drogi prawie milczał... - Coś nie tak ? - Nie, myślę o żonie jaka ona jest... zacofana... - Nie każda lubi... - Ona nie lubi w ogóle, w nocy, po ciemku, nawet nie wiem jakie ma cycki... bo leży w koszuli... - Biedaku, powiem ci, że mój to nawet mnie nie bierze, dzieci musiałam zrobić z kochankiem... - Co ? - A tak... I zaczęłam się śmiać z tej sytuacji... komiczna... rozmawiam z obcym facetem o moich kłopotach... nie... to nie są kłopoty... tak w ogóle... - No to masz przerąbane mocniej niż ja, dobra, niech i tak będzie... I też się uśmiechnął... - Jesteś taka inna, może w d**gim życiu też się spotkamy... - Liczę na jeszcze w tym... wiesz... zbieram... - Coś wymyślę... - To pa... Dałam mu buziaka z języczkiem... ach... moja cipa chce jeszcze.... mała kurewka... Nie musiałam, ale przeszłam się koło chłopaków. Zauważyli. - I jak tam ? - Zajebiście, jak zawsze i mam jeszcze ochotę... - Kurwa mać... a my tyle roboty mamy... ale nie odpuścimy ciebie... tyle, że nie dzisiaj... wybaczysz... - Oczywiście. to narka... W samochodzie przeliczyłam kasę, 700, dobrze jak na pierwszy raz. Nawet nie mam wyrzutów sumienia, mój stary ma na koncie ponad 45 tyś, kiedyś widziałam, a to tylko na jednym, może mieć więcej... a mi poskąpić trójkę... lekko jestem zawiedziona. Ja dla niego musiałam się poświęcić, aby dostał to d**gie dziecko, a on sknera... Wcale mu nie powiem teraz, że jestem w ciąży, i tak tylko pracuje i pracuje... ...
... a życie przemyka mu przez palce... Dzwonię do młodego. - Czekasz ? - Tak. - Jesteś sam ? - Tak. Otwiera mi drzwi... w tym świetle jest całkiem... - Jak poszło ? - 700 - Ładnie, ilu ich było ? - Trzech, ale bardzo kulturalni, już kiedyś mnie brali, ale wtedy było 500... - Doceniają cię... - Wiesz, że robię to dla kogoś, kto bardzo tego potrzebuje... - Pomyślałem, mam 900 zł odłożone na kompa, dam ci... - Jesteś cudowny, naprawdę ? - Tak, przecież cię kocham, wiesz... - Mówiłam ci... - Wiem, nic na to nie poradzę, ale będę w miejscu, w które mnie skierujesz, nie wychylę się... - Chodź tu głuptasie.... I pocałowałam go bardzo namiętnie...z głębokim języczkiem... - Chcesz mnie wylizać ? - Po nich ? - Tak, każdy się zlewał dwukrotnie... - Tak... chcę... Zdjęłam majtki i oparłam jedną nogę o krzesło... Klęknął, pocałował uda od wewnątrz nad kolanami i powoli jechał do góry... Jego dotyk był delikatny, muskał językiem skórę... Cholera, ten gówniarz się wyrabia, nie śpieszy się, delektuje, a mnie bierze od nowa. Trzech facetów brało mnie po dwa razy, w cipę i dupę, a ja jestem niedojebana. Czyżby cztery orgazmy to za mało ? Jestem kurwą, czy już nimfomanką, a może tylko ździrą, która uwielbia się jebać. Dotarł językiem do cipki... pełen odlot... tego potrzebowałam, delikatności i namiętności... i kto mi ją daje... gówniarz z sąsiedztwa...nie mąż, ani kochanek... Nadchodził... pełen... głęboki... ...