Przypadek Michała cz.XXV
Data: 05.04.2019,
Autor: Iks, Źródło: Lol24
... nastąpił ten moment, pomieszczenie wypełniło się naszymi jękami. Drżąc poddaliśmy się sile rodzącej się głęboko w naszych ciałach. Nie byłem pewny czy dam radę się kontrolować. Na szczęście Iwona znalazła w sobie siłę i resztki przytomności.
- Skończ we mnie - wydyszała.
Zaraz po tym wyprężyła się, wyginając plecy w łuk i zastygła w rozkosznym oniemieniu. Uprzedzony, wyprowadziłem ostateczne pchnięcie, by zewrzeć się z ciałem kochanki. Wtulony w miękkość pośladków, zanurzony w ciepłą lepkość cipki oddałem się we władanie ekstazy.
Po raz drugi tego wieczoru soki spełnienie przepłynęły wartko tą samą trasę w moim ciele, by wystrzelić z mocą we wnętrzu pani Sobiesiak.
Odleciałem kompletnie. Zanim opadłem bez sił na matę, zapamiętałem tylko eksplozje rozkoszy. Wielobarwne fajerwerki potężnych doznań.
Potem nie było już nic. Czułem pod plecami matę, ale tak naprawdę miałem wrażenie, że lewituję w wypełnionej euforią przestrzeni.
- Kurwa młody, ty jesteś niesamowity! - Usłyszałem po chwili pochwałę z ust ...
... Igora.
- Święta prawda - potwierdziła, dysząc ciężko Iwona.
Obawiałem się jej reakcji. Myślałem, że pozwolenie sobie na tak wiele wobec niej, sprawi, że będzie wściekła i nawet mój dar temu nie zapobiegnie.
Moje obawy były niepotrzebne. Pomimo tego, że nogi miała jak z waty i nie chciały jej chwilowo utrzymywać w pionie, była zadowolona. Oczy matki bliźniaczek tliły się przymglonym spełnieniem ale dzikim blaskiem.
- Nigdy nie czułam się tak zerżnięta - stwierdziła, ocierając usta z resztek nasienia.
- To przyzwyczajaj się powoli, bo nie zamierzam poprzestać na jednym razie - oznajmiłem. Przez głowę zaczęły mi przelatywać scenariusze, które mógłbym zrealizować przy kolejnej okazji. Zresztą, dlaczego mam takie ostre bzykanka rezerwować tylko na Iwonę. Pora innym kochankom, pokazać się w ostrzejszym wydaniu.
Myśląc o tym, przypomniała mi się Kornelia.
I co panna?! Chciałaś koniecznie udowodnić, że dar rodzi we mnie demony! Zamienia mnie w nienapasioną, seksualną bestię! No to się kurwa, doczekałaś!
C.d.n....
.