1. Rancho -


    Data: 09.05.2025, Kategorie: Fantazja Twoje opowiadania Autor: Rogacz nr 1 ., Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Pracowałem w firmie komputerowej na dość intratnym stanowisku , jako programator i - muszę się pochwalić - jestem jeden z najlepszych w tym fachu to też moje konto bankowe rosło dosyć znacznie z miesiąca na miesiąc . Moim bezpośrednim zwierzchnikiem jest żona właściciela firmy i to przez nią jestem doceniany . Jej mąż rzadko pojawiał się w firmie i nie miałem przyjemności go poznać .  Po sześciu latach pracy moja kierowniczka , która jest za razem główną księgową i zarządzającą finansami firmy , zaprosiła mnie wraz z żoną na swoją farmę na kolację oraz w celu omówienia nowych projektów dla firmy . Poznam w końcu właściciela firmy a zarazem jej męża . Byliśmy umówieni na piątek po pracy . Żona moja ubrała się dosyć uwodzicielsko a naturę ma figlarną i lubi flirtować z mężczyznami , którzy próbują się do niej bardzo zbliżyć . Jest też bardzo ładną , zgrabną 27 letnią kobietą o długich pięknych nogach , średnim lecz nie małym biuście i figurą księżniczki . Przyjechała taxi do firmy i czekała na mnie w moim biurze aż pozamykam komputery , i szafki z materiałami projekcyjnymi no i drzwi do biura . Klucze od biura mam zawsze przy sobie , nie zdaję ich na dyżurkę ochrony firmy . Po chwili przyszła do nas szefowa i zaprosiła do limuzyny , która czekała przy wejściu . Kierowca stał obok i z uśmiechem otwierał drzwi do auta . Jest to duży ''Lincoln '' który w środku był wyposażony jak salon . Jechaliśmy prawie godzinę aż w końcu samochód zatrzymał się a szofer otworzył drzwi . ...
    ... Wysiedliśmy i poszliśmy za moją szefową do domu , który również był wyposażony w prawie wszystko . Gdy się rozgościliśmy , przywitał nas mąż mojej szefowej . Otworzyliśmy usta ze zdziwienia . Jest to wysoki , dość wysportowany potężny murzyn , czarny jak kruk , lecz podchodził z miłym uśmiechem i powitalnymi słowami . Otrząsneliśmy się szybko z zauroczenia i uśmiechnęliśmy się głupkowato . Podszedł , chwycił dłoń mojej żony i ucałował patrząc jej w oczy , a mnie uścisnął dłoń i poklepał po ramieniu . Powiedział miękkim , aksamitnym głosem , że w końcu ma okazję poznać znakomitego pracownika , którego jego żona wychwala na każdym kroku oraz jego piękną , młodą żonę . Usiedliśmy na wygodnych kanapach a służąca podawała nam napoje , lekko wzmocnione szlachetnymi trunkami . Rozmowa przebiegała rutynowo , czyli o nieistotnych sprawach . po dwóch lub trzech godzinach , jego żona zaproponowała , że pójdziemy do jej gabinetu na drugim piętrze ich dosyć dużego domu i dopracujemy kilka szczegółów na temat projektu związanego z nowymi urządzeniami komputerowymi  , a tym czasem jej mąż pokaże mojej żonie ranczo i wspaniałą hodowlę koni czystej krwi . On , ubrany w luźne bokserki i koszulkę , poszedł po ''meleksa '' gdyż do stajni było kawałek drogi Uzupełnię jeszcze , iż oni nie obawiali się złodziejów ani bandytów , gdyż na około swojej posiadłości mają zainstalowane '' gadające kamery '' - mój osobisty wytwór - które ostrzegają chętnych na kradzież i są połączone bezprzewodowo z miejską ...
«1234...»