Rancho - - Opowiadania Erotyczne

Rancho -

... Zsunął naramki z jej ramion a sukienka spadła pod nogi . Żona stała teraz w skąpym staniku , który podtrzymywał jej piersi od dołu i chyba niepotrzebnie , gdyż one są jędrne i same się utrzymują . Pocałował ją delikatnie w usta a ona nie broniła tego . Odpiął staniczek , zdjął go i położył obok na taboret . Zsunął również jej skąpe majtki a one spadły do stóp . Ona wyszła z sukienki i majtek , a murzyn delikatnie ułożył sobie swoją klaczkę na łożu i położył się obok . Powiedziałam do niego '' a jak nas ktoś najdzie na gorącym uczynku '' - on na to - Nikt nas nie najdzie , bo  pracownikom dałem wolne do poniedziałku a rano przyjdzie jeden człowiek , aby oporządzić stajnie i dać koniom jeść i pić a moja żona ma osobistą kamerkę w gabinecie i tylko ona wie , gdzie jest i widzi cały ten boks .  Nie przejmuj się , nie będzie rozmowy na ten temat w obecności twojego męża . Murzyn ustawił się nad moją żoną , ona uniosła zgrabne nóżki ubrane tylko w szpileczki i rozłożyła je dla murzyna . Tępy łeb jego chuja wyglądał jak tłuczek zakończony długą dziurką juksową . Wpychał powoli lecz zagłębiał coraz bardziej . Pipka mojej żony wytwarzała dużo soczku to też smarowanie było znakomite . Wystarczyło kilka pchnięć i murzyn pochował calutkiego chuja do pipki mojej żony . Patrząc jej w oczy uśmiechnął się nieznacznie , pocałował i rozpoczął delikatne , powolny ruchy czarnych bioder . Moja żona szepnęła , że zapomnieli o kondomie , lecz on jej szepnął , że to jest łoże hodowlane i nigdy nie ...

... zakłada kondoma a jego juks jest zawsze w pipce jego klaczy . Pracował biodrami delikatnie , a żona moja zapytała , czy dużo kobiet wychował . On - jak na te warunki , to sporo a kilka z nich dwu lub trzy krotnie a ty będziesz moją ulubioną klaczką i ciebie też wychowam z moim dzieckiem . Do niedzielnego wieczora zostały prawie trzy dni więc na pewno będziesz zerżnięta przez mojego chuja i zapłodniona jak piękna klaczka  . Ona uśmiechnęła się i powiedziała , że jest akurat w szczycie płodnego cyklu . On podziękował jej za tą wiadomość i rzetelnie wziął się za krycie . Ruchał mi żonę pięknie . Ja w tym czasie byłem w gabinecie szefowej a ona zapytała , czy chcę zobaczyć moją żonę zwiedzającą stajnie pięknych klaczek i ogierów . Ależ oczywiście i szefowa uruchomiła swoją kamerkę dając obraz na duży telewizor na ścianie . Kamerka pokazała obraz z góry i widać było tylko duży tyłek murzyna unoszący się i opadający , muskularne uda szeroko rozstawione , jego potężne ciało , byczy kark i siwą głowę lecz nie widziałem nikogo poza nim . Szefowa uniosła kamerkę i obraz się powiększył . Teraz widać zgrabne , kobiece nóżki w szpileczkach uniesione bardzo wysoko . Poznałem , takie szpileczki ma moja żona . Szefowa uśmiechnęła się do mnie i szepnęła tajemniczo - twoja żona jest teraz kryta przez najwspanialszego ogiera naszych stajni i wyjedzie od nas na pewno z jego dzieckiem w brzuszku . Mój mąż widział twoją żonę kiedy była na zakupach pewnego dnia i postanowił sobie , że ona będzie ...