Tydzień analny Cassie Sin, dzień 3
Data: 06.08.2025,
Kategorie:
Anal
Twoje opowiadania
Autor: Cassie Sin, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Tydzień Analny Cassie, Dzień 3
Obudziłam się wcześnie, wciąż rozpalona wspomnieniami wczorajszej nocy, moje ciało drgało od nieustającego pragnienia. Mój Pan jeszcze spał, jego oddech równy, ale nawet w tej ciszy wyczuwałam jego władczą aurę, która sprawia, że chcę być jego dziwką w każdej sekundzie. Przeciągnęłam się cicho, nie chcąc go obudzić, i wstałam, by przygotować się dla niego. Uwielbiam ten poranny rytuał – każdy wybór stroju, każdy ruch pędzla do makijażu to sposób, by pokazać mu, jak bardzo należę do niego. Dziś wybrałam coś, co wiedziałam, że go rozpali: czarny, koronkowy biustonosz z cienkimi paseczkami biegnącymi wokół piersi, które ledwo zakrywają moje sutki, i pasujące do niego stringi, które ledwo zasłaniały moją cipkę. Spojrzałam w lustro, poprawiając włosy, i poczułam, jak robię się mokra na samą myśl o tym, co może mi zrobić, gdy mnie zobaczy.
W kuchni przygotowałam mu kawę, a gdy tylko się pojawił, jego ciemne oczy przeszyły mnie na wylot. Uśmiechnęłam się z satysfakcją, gdy zauważyłam że nie wie na czym zatrzymać wzrok. „Już gotowa Suczko?” – klepnął mnie w pośladki i zapytał z tym uśmieszkiem, który sprawia, że miękną mi kolana. Uklękłam przed nim, bez słowa, i zaczęłam lizać jego penisa, powoli, czując, jak twardnieje w mojej buzi. Uwielbiam to uczucie – jak jego kutas rośnie pod moim językiem, jak mogę go zadowolić, będąc jego zabawką. Niestety szybko mi przerwał – musiał przygotować się na dzisiejsze spotkanie z przyjacielem. „Niestety ...
... musisz się przebrać, ale wieczorem… oj dziwko, mam co do ciebie plany” powiedział, gładząc mnie po policzku, a ja zachichotałam nie mogłam powstrzymać ekscytacji.
Przed wyjściem usiedliśmy razem przy śniadaniu, śmiejąc się z głupich żartów, które zawsze nas bawią. On jadł tosty, a ja piłam sok, czując jego dłoń od czasu do czasu muskającą moje udo pod stołem. Te codzienne chwile, choć proste, są jak małe iskry – przypominają mi, że nawet poza łóżkiem jestem jego, a on moim Panem. Po śniadaniu sprzątnęłam kuchnię, a on rzucił mi krótkie „Dobra dziewczynka,” co sprawiło, że moje serce zabiło szybciej.
Po południu pojechaliśmy na bilard z jego kumplem. W samochodzie czułam, jak moja cipka pulsuje pod cienkim materiałem sukienki – krótkiej, obcisłej, ledwo zakrywającej pośladki. (https://www.instagram.com/p/DL5tzensGEq/ trzecia z tego filmiku) To już trzeci dzień gdy jej nie dotykał, nie wiedziałam ile jeszcze zniosę. Kolejne 4 dni najpewniej będą dla mnie męką. W klubie bilardowym było tłoczno, większość mężczyzn odwracała za mną głowę, on pewnie też to widział, bo objął mnie zaborczo, pokazując że jestem jego. Zaczęliśmy grę i gdy przyszła moja kolej, nie bardzo wiedziałam, jak się ustawić – najwyraźniej bilard to nie moja bajka. Mój Pan to zauważył i stanął za mną, jego ciało przylgnęło do mojego, a ręce objęły moje, prowadząc kij. „Pochyl się bardziej, Suczko,” szepnął mi do ucha, a jego gorący oddech odbijał się od mojej szyi. Czułam jego twardego kutasa przez spodnie, ...