-
Zabawa w anal cześć 2
Data: 09.10.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24
— Nie mogę się ciebie doczekać… — napisał Darek. — Wcale się nie dziwię, dawno się nie widzieliśmy. Ponad dwa tygodnie to zdecydowanie za długo — odpisała Anita. — Dla mnie ten czas dłużył się jeszcze bardziej — dodała. — Kiedy wrócę, wynagrodzę ci mój wyjazd. — O tak, koniecznie. Jestem stęskniona i już odliczam czas do spotkania z tobą. — Wspaniale. — Cały czas pamiętam o tym, co napisałeś. Czekam na kierowcę… — uśmiechnęła się do siebie. — Doskonale, bo wieczór jest już zorganizowany. Kiedy będę w Warszawie, odezwę się do ciebie — kontynuował. — Zastanawiam się, co wymyśliłeś dla mnie — napisała. — Dla nas 🙂 — odpisał. — Tak, dla nas — dopisała. — Wiesz, przygotowuję się… — Cały czas oglądam fotografię od ciebie… — W takim razie wiesz, o czym piszę 😋 — odpowiedziała. — Bez przerwy snuję fantazje o tobie. Potrafisz mnie zaskoczyć — kontynuował. — Czym? — zapytała. — Otwartością. Spodziewałem się, że będziesz zdystansowana do prezentu. Kiedy rozmawialiśmy o takim seksie, odniosłem wrażenie, że byłaś sceptyczna. A tu takie zaskoczenie… — Zadziałała ciekawość 🙂 — odpowiedziała. — Okej, podoba mi się taka ciekawość. Jest dla mnie bardzo hot… — flirtował. — I bardzo dobrze. W sumie sama byłam zaskoczona — śmiała się do siebie. — I zdradzę ci sekret, że przygotowuję się sumiennie — dodała. — Hm… Co to znaczy? — napisał Darek. — To znaczy, że wypróbowałam już wszystkie wielkości — odpisała szybko. — Szok! Jestem ...
... naprawdę zaskoczony. — Doskonale 😋 — I… jestem ciekawa twojego kutasa w moim tyłku… — napisała bezceremonialnie. — Uwielbiam twój pazur i kiedy jesteś wulgarna. Żałuję, że jestem tak daleko… Potrafisz mnie rozpalić samym pisaniem — szybko odpowiedział. — Robię to specjalnie! — napisała zalotnie. — Chcę, żebyś sobie wyobrażał, co robię, kiedy jestem sama. Jak dotykam swojego ciała, jak wędruję po nim moimi dłońmi i chcę, żeby to były twoje. — Za trzy dni się spotkamy i to będą moje najdłuższe trzy dni po tym, co napisałaś!!! — Moje też, także jesteśmy w tym razem. Czuję wibrację w ciele na samą obietnicę naszego połączenia — napisała. — Rzucę się na ciebie od razu!!! Uwielbiam cię, Anita 😘 — Ja ciebie też, nawet nie wiesz jak bardzo! — zakończyła. Zbliżał się piątek – dzień spotkania z Darkiem. Trudno było jej opisać tęsknotę, jaką za nim czuła. Często w ciągu dnia wracała myślami do ich wspólnych chwil. Darek rozpieszczał ją gotowaniem, za to ona pokazywała mu sztukę w różnych wymiarach. *** — Wreszcie piątek! — Na wyświetlaczu pojawiła się wiadomość od Darka. — Taaak! — odpisała. — O godzinie 19:00 przyjedzie po ciebie kierowca i zawiezie cię na miejsce — dopisał. — Będę czekał — zakończył. — Będę gotowa, pa — pożegnała się. Od trzech dni zastanawiała się, jaką kreację wybrać. Chciała, aby ten wieczór był wyjątkowy. Ostatecznie zdecydowała się na ciemnoczerwoną, rozkloszowaną sukienkę midi z kopertowym dekoltem. Pięknie podkreślała ...