-
Pozwol mi spojrzec
Data: 13.10.2025, Kategorie: Geje Autor: Jakub Bruk, Źródło: SexOpowiadania
... wstydziłem. Teraz… nie wiem. Może jestem starszy. Może mam wyjebane.Na pewno róźniłem się od Szymona. Na wf-ie często mi stawał.I może właśnie to było najbardziej intymne. Chyba akceptowałem coraz bardziej, że podobają mi się chłopcy i będzie mi stawać na ich widok. Będzie mnie ciekawić jak wyglądają kutasy kolegów i będę miewał mokre sny o aktorach z filmów Marvela.Ale tera przyglądałem się w ciszy bez wyrzutów sumienia. Uśmiechnąłem się. Ulgowo. I poczułem, że wszystko było okej.EPILOG:Obudziłem się przed nim. Czasem tak mam, że organizm sam stawia mnie na nogi, jakby wiedział, że coś trzeba przemyśleć, zanim zrobi się hałas dnia.Słońce sączyło się przez żaluzje, a Szymon leżał z twarzą w poduszkę, oddychając spokojnie. Bokserki miał lekko zsunięte (niechcący albo nie). Patrzyłem na jego penisa, na trzon z widoczną siecią żył tuż pod skórą, lekko zsunięty napletek, który ukazywał nagą, różową żołądź, na mosznę przyklejoną lekko do skóry nogi, na jej pomarszczoną teksturę.Nie czułem wstydu. Była raczej... cisza. Pytania bez odpowiedzi.Wstałem i poszedłem do kuchni nalać sobie wody. Gdy wróciłem, on już siedział na łóżku, przecierając oczy.– Długo nie śpisz? – zapytał zaspanym głosem.– Od niedawna.Usiadłem na brzegu materaca.– Dziwnie się czujesz? – dodał, bez patrzenia na mnie.– Nie wiem.– Ja trochę tak. Ale… nie w zły sposób.Spojrzałem na niego. Miał rozczochrane włosy i zagnieciony policzek, jak dziecko po drzemce.– Myślisz, że to było dziwne? – zapytałem.– Trochę. Ale bardziej ciekawe i ludzkie.Zamilkłem. Mądrze to ujął. Byłem pod wrażeniem, że potrafił tak zaraz po przebudzeniu.– Nie wiem co teraz.Szymon przeciągnął się, westchnął cicho i poklepał materac obok siebie.– Załatwmy śniadanie. I może pogramy jeszcze raz.Uśmiechnąłem się.– A potem?– A potem będzie git.I było git. I można było oddychać.