Defloratio Anale
Data: 18.10.2025,
Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... wywołało gwałtowną reakcję – już wcześniej podniecona i bliska orgazmu, teraz wygięła ciało w łuk i zaczęła szczytować. Wykonywał posuwiste, miarowe ruchy w przód i tył, aż do czasu, kiedy tak zacisnęła uda, że zablokowała mu dłonie. Od czego jednak są palce, te miał wolne, więc ruszał nimi w jej wnętrzu.
– O mój Boże, dochodzę jeszcze raz! – Jęknęła przeciągle, kiedy kolejny szczyt, tuż po drugim przyszedł kompletnie niespodziewanie. Dla niego i dla niej.
– Oooch! – Krzyknęła i zamarła w egipskich ciemnościach z otwartymi szeroko ustami i oczami. Trwała tak kilkanaście sekund, napięta jak struna fortepianowa, do granic możliwości, widząc jedynie błyski przed oczami, niczym fajerwerki w sylwestrową noc.
– Wszystko w porządku? – Nachylił się nad nią, nie wysuwając palców z wnętrza.
– Taaak. – Wypuściła powoli powietrze z płuc i odetchnęła ciężko. – Ale mocno doszłam, dwa razy, a twój palec tam – westchnęła – to było bardzo przyjemne. Myślałam, że będzie bolało, ale nie, było naprawdę fajnie.
– Czy to znaczy, że zgodzisz się na…? – Nadzieja wyczuwalna w jego głosie rozbawiła ją tak bardzo, że zaczęła śmiać się w głos, a że nie zdążył jeszcze wyjąć z niej palców, zacisnęła się na nich i jęknęła, czując pozostałości znikającego orgazmu.
– Może się zgodzę, zobaczymy. – Nie widział jej twarzy, ale w głosie wyczuł, że jest bliżej, niż kiedykolwiek. I jego mały przyjaciel na myśl o tym podniósł się natychmiast. – Ale nie teraz. – Dodała, czując, jak napięta ...
... główka opiera się o jej udo. – Teraz idziemy spać, zabieraj łapska. – Zażartowała i jęknęła, kiedy wysunął z niej palce bardzo powoli, a na dźwięk zlizywania soków z cipki z prawej ręki przeszły ją dreszcze.
-----
Wiercił jej dziurę w brzuchu przez kolejne kilka dni, chodził za nią, męczył.
Aż w końcu zgodziła się.
– Jeden warunek. – Siedząc przed telewizorem, dyskutowali na ten temat. – Ja prowadzę.
– Prowadzisz?
– Ja decyduję, co i jak.
– No dobrze już, dobrze. – Po tym, jak zgodziła się, był gotowy obiecać jej nowe X6, żeby tylko nie zmieniła zdania.
– Grzeczny chłopczyk. – Rzuciła miękko, po czym wstała i przeparadowała przed jego twarzą, umyślnie kręcąc pupą i prowokując. – Idę na chwilę do kuchni, a ty marsz do wanny, bo zajmie ci to na pewno mniej czasu, niż mnie.
No tak. – Pięć minut później stojąc pod deszczownicą, mydlił ciało. – Facetowi mycie się i zajmuje jakieś dziesięć minut, baby, zanim skończą, można osiwieć ze starości. – Spłukując z siebie pianę, miał lekką erekcję na myśl o tym, co niedługo go spotka. A po chwili podniecił się jeszcze bardziej, uwielbiał jej pośladki, kiedy pieprzył ją od tyłu, marzył o tym, że pewnego dnia zanurzy się swoim małym przyjacielem w miejscu, którego strzegła jak cholernego sezamu.
– Widzę, że już pełen stan gotowości? – Otworzyła drzwi łazienki i rzuciła okiem na wpół wzwiedziony członek. Wzruszył ramionami, kończąc wycierać ciało ręcznikiem.
– Ciesz się, że u ciebie nie widać. – Odgryzł się.
– ...