1. Jezioro Łabędzie


    Data: 30.10.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24

    ... To wszystko działo się dla mnie za szybko. Nie analizowałem sytuacji na gorąco, chciałem jak najszybciej opuścić jej domostwo.
    
    — No, dobrze — wydukałem.
    
    Uśmiechnęła się znacząco. Widać było, że jest zadowolona z mojej decyzji.
    
    — To ściągamy podkoszulek — zaczęła, a jej dłonie sięgnęły za poły mojej bielizny.
    
    — I zdejmujemy spódniczkę — dodała, w chwili, gdy tkwiłem już półnagi, a tylko ta spódniczka zakrywała to, co miałem do ukrycia.
    
    — Nie — odparłem, a moje dłonie uchwyciły jej ręce pragnące ściągnąć ku dołowi ten ostatni kawałek materiału, który okrywał moje ciało.
    
    — Czemu? — zapytała, patrząc mi prosto w oczy.
    
    — Bo ja tam jestem nagi — wyrzuciłem z siebie.
    
    Uśmiechnęła się znacząco. Przestąpiła z nogi na nogę. Widziałem w jej oczach jakiś dziwny blask. To coś, czego nie dostrzegłem wcześniej.
    
    — Wiem o tym, ale nie przymierzymy tego, jeśli teraz się nie zgodzisz. Zdaję sobie sprawę, że to jest dla ciebie nieco krępujące, ale musimy to zrobić. Jak nie teraz, to później – wytłumaczyła mi.
    
    — Dobrze, to ja się zakryję, a pani zrobi to, co musi — odparłem, mając nadzieję, że na tym tylko się skończy.
    
    Wsunąłem dłonie pod materiał spódniczki i zakryłem swe organy. Dla niej był to sygnał, że może zsunąć ze mnie spódniczkę. Tkwiłem teraz kompletnie nagi przed panią Dorotą, a jedynym buforem były moje dłonie zakrywające przyrodzenie. Popatrzyłem na nią i po raz kolejny nasze spojrzenia się spotkały. Było widać, że osiągnęła swój cel. Stałem przed nią ...
    ... kompletnie nagi, bezbronny i nie działem co począć.
    
    — Aleś ty dziwny chłopaku — oceniła moje zachowanie.
    
    Nie odparłem nic. Patrzyłem, jak otwiera opakowanie, w którym mieściło się to magiczne body. Rzeczywiście, gdy to rozpakowała, wyglądało to, jak śpioszki dla dorosłej kobiety (faceta). Fakt, że w czymś takim miałbym wystąpić, przyprawiał mnie o zawrót głowy.
    
    — Słuchaj, rajstopy są bez części majteczkowej, zakładasz je, na nie body i nikt nie widzi tego zgrubienia, zakupiłam wam naprawdę dobre rajstopy, bez części majteczkowej i wzmocnionych palców, słowem pełna profeska, pod body nic nie widać, a muszę sprawdzić, czy twój ptaszek tam się zmieści — rzuciła bez żadnej żenady.
    
    — Co……? — zapytałem.
    
    — No, odsłaniaj ptaszka i tak wiem, że już ci stoi — odpowiedziała bez żadnej żenady.
    
    Powaliło mnie to centralnie, teraz zrozumiałem, o co jej chodzi. Byłem w ciężkim szoku.
    
    — Pokazujesz go, czy jak? — zapytała, widząc, że w dalszym ciągu zakrywam przyrodzenie.
    
    — Ale…- rzuciłem od siebie.
    
    — Przymierzasz, czy mamy czekać na przyjście pani Agaty. Więc albo odsłaniasz swe klejnoty, albo… – nie musiała kończyć.
    
    — Dlaczego? Co ja Pani zrobiłem? – zapytałem, widząc, w jakiej jestem sytuacji.
    
    — Zakładamy body, czy nie? — usłyszałem w odpowiedzi.
    
    — Tak — odparłem, kapitulując.
    
    Poczułem jak jej dłonie, wędrują ku moim.
    
    — Puść — usłyszałem i się poddałem.
    
    Moje dłonie opadły wzdłuż ramion. Sterczący penis ukazał się w pełnej okazałości, Tryumfowała, ...
«12...4567»