1. Edukacja z ciocia 8.


    Data: 21.11.2025, Kategorie: Mamuśki Autor: Mi Riam, Źródło: SexOpowiadania

    ... leżała bezwładnie zaspokojona i szczęśliwa…uśmiechała się. Ciotka położyła się obok niej, całując jej twarz i usta. Bożena drgała nadal trzymając mnie za głowę. Wreszcie westchnęła bardzo głęboko.-“Jezuuuuuuu! Co to byłooooooooo?!” popatrzyła na Krystynę.-“Mówiłam ci kochana!”-“Nie sądziłam Krysiu, naprawdę, taki młokos!”-“Sama widzisz” odrzekła ciotka. “Chodź tu do nas kochany.”Podciągnąłem się i ułożyłem obok Bożeny.-“Marek gówniarzu…przecież ty masz dopiero 17 lat!” wychrypiała Bożena całując mnie.-“Dziękuję ci kochanie! Bardzo dobrze sobie poradziłeś” dodała już normalnym głosem.-“Zaskoczyłeś mnie! Było mi bardzo dobrze skarbie!”-“Cieszę się, że nieznajomej pani z zakupami mogłem pomó” zażartowałem.-“Och głuptasie! przestań! miałam cudowny orgazm!” odparła z uśmiechem.-“Dajmy mu odpocząć chwilę” odezwała się ciocia.-“Połóż się między nami” szybko zrobiła mi miejsce w środku.Obie położyły się na wpół na mnie i gładząc mnie po piersiach. Całowaliśmy i pieściliśmy się przez chwilę.-“Widzę, że coś tu jest na rzeczy” patrząc na mojego sztywniejącego penisa powiedziała ciocia.-“Bożena! do roboty siostro!”-“Och tak! Już nie mogę się doczekać, kiedy poczuję tego młodzieńca w mojej wygłodniałej Pusi.”Objęły kutasa, każda swoją ręką i razem zaczęły mi go stawiać spokojnymi ruchami. Kutas szybko był nabrzmiały i gotowy. Bożena z błaganiem w oczach popatrzyła porozumiewawczo na ciotkę. Krystyna uśmiechnęła się.-“Jak myślisz Mareczku? Chyba damy naszemu gościowi pierwszeństwo ...
    ... dymanka?”-“Tak ciociu!” uśmiechnąłem się.Oto zaraz posiądę Bożenę!-“Ułóż się dobrze siostro!” rozkazała ciotka.Pomogła jej się dobrze umiejscowić na środku łóżka, rozłożyła jej nogi, ja szybko zająłem miejsce pomiędzy jej udami. Mój ogromny penis już czekał na swoją nagrodę, na swoją zdobycz. Bożena przyglądała mu się wielkimi oczami.-“O matko! Chłopcze jaki duży jesteś!” krzyknęła niemal.-“Nogi w górę!” komenderowała Krystyna.-”No Mareczku! Masz swój prezent...masz swoją drugą mamuśkę! Wejdź w nią kochanie!”Zbliżyłem kutasa do jej cipki, przejechałem żołędziem między wargami dotykając nabrzmiałej i bardzo dużej łechtaczki.-”Proszęęęęęę!”Już nie mogła się doczekać...była cała mokra...soczki wylewały się z jej pochwy. Wszedłem delikatnym pchnięciem do połowy.-”Aaaaaahhhh!” jęknęła.Była bardzo ciasna! Spojrzałem na ciotkę siedzącą obok i pieszczącą ogromne piersi Bożeny. Kiwnęła tylko głową.-“Dalej mały! Włóż jej! Mocno!” Pchnąłem z całej siły. Bożena zawyła!-“Aaaajjjjj Mareeeeeek! Za dużyyyyyyy!”Wycofałem się i wbiłem jeszcze raz. Znowu krzyknęła. I jeszcze raz...dobiłem mocniej! westchnęła tylko, ale już ciszej.-“No jak mała?” zapytała ciotka “Już? Dobrze?”-“Tak kochana” cicho przytaknęła Bożena.-“Naprawdę ma bardzo dużego!” patrząc na mnie tonem usprawiedliwienia swego krzyku. –“Tak dawno nie miałam mężczyzny.”Zacząłem ją powoli jechać. Patrzyła mi w oczy, jak ją posuwałem.-“Tak kochany! O tak!”Ruchałem mocnymi pchnięciami…zaczęła rozluźniać się…jej pochwa otwierała się dla swojego ...
«12...678...»