Przygody mężatki
Data: 05.05.2019,
Autor: horus33, Źródło: Lol24
... nieznajomi ludzie. Chłopaki na szczęście znów potrafili sprawić bym się rozluźniła. Nalali w wysokie kieliszki dobrego wina, a Aleks ujął mnie za rękę i poprowadził na środek salonu. Usiedli na fotelach i skojarzyli mi się z jakimś starym filmem, gdzie angielscy dżentelmeni siedzą w wysokich klubowych fotelach i oglądają spektakl burleski, a do tego patrzyli na mnie takim wzrokiem. Poczułam się jak jedna z tych luksusowych prostytutek. Zerknęłam na ich spodnie wypychane przez twarde i młode pały. A co mi tam. Chcieli żebym podciągnęła spódnicę? Hmm… mogę zrobić nawet więcej. Rozpięłam guzik i pozwoliłam jej opaść. Pod nią miałam czarne, skąpe stringi. Je też zsunęłam. Zostały mi tylko pończochy, poza nimi od pasa w dół byłam naga, tylko skrawki koszuli od czasu do czasu przysłaniały czarną kępkę włosów łonowych. Usiadłam na brzegu łóżka i rozłożyłam nogi. Na szczęście przed wyjazdem starannie ogoliłam wszystkie zbędne włoski i teraz moja cipka prezentowała się naprawdę elegancko. Spojrzałam na chłopaków. Ich oczy utkwione były między moimi nogami, a dłonie przesuwały się w górę i w dół twardych fiutów. Nawet nie zauważyłam, kiedy je wyciągnęli. Krew zaszumiała mi w uszach, serce jeszcze przyspieszyło. Co ja robię?
Mimo wątpliwości wsunęłam palce między płatki cipki. Jeden z nich włożyłam do środka pilnując żeby wszystko dobrze widzieli. Drugą ręką odpięłam dwa górne guziki mojej białej, reprezentacyjnej koszuli i wyłuskałam ze stanika jedną pierś. Ugniatałam ją mocno, ...
... tak jak lubię. Twardy sutek błyskał czerwienią między palcami. Chłopaki walili sobie jak szaleni. Ich dłonie ślizgały się po twardych pałach. Nasze jęki mieszały się ze sobą. Cholera, to było diabelnie podniecające. Czułam, że jeszcze kilka ruchów dłoni na nabrzmiałej łechtaczce i dojdę.
- Mogę jej dotknąć – zapytał Aleks podchodząc do łóżka. Nim zdążyłam odpowiedzieć jego dłoń przykryła moją. Palce przemieszały się z moimi i poczułam jak dotykają nabrzmiałych wilgotnych warg. Zesztywniałam. Ktoś inny niż mój mąż dotykał mojej cipki! Jego palce już wsuwały się we mnie badając szeroko otwarte z podniecenia wejście. Dyszałam, głowę miałam lekką jak balon. Czyjaś dłoń wplotła się w moje włosy.
Spojrzałam w tamtą stronę. Fiut Karola celował prosto w moje usta. Widziałam go z bardzo bliska, czułam zapach. Przyciągnął mnie do niego bliżej, a ja zupełnie odruchowo wzięłam go w usta. Był niewiarygodnie twardy i gorący, napierał wbijając się w moje gardło coraz głębiej. Odsunęłam głowę, z moich ust do główki jego fiuta ciągnęła się niteczka śliny.
- Nie możemy – zaprotestowałam słabo. Zbyt słabo.
Penis Karola ponownie dotknął moich ust, a ja zamknęłam jego czubek w czerwonych wargach, mechanicznie masując ręką. Zupełnie straciłam kontrolę nad sytuacją, więc kiedy Karol ujął mnie mocno za kark (dokładnie tak jak lubię) i przyciągnął do siebie nie zaprotestowałam. Jego penis wypełnił moje usta twardością, a Aleks rozchylał szerzej moje stawiające słaby opór kolana i chwilę ...