O tym jak wszystko przewróciło się do góry nogami... - Opowiadania Erotyczne

O tym jak wszystko przewróciło się do góry nogami...

... palec od jego ust włożyłem mu rękę pod koszulkę. Prześlizgnąłem się po brzuchu, twardych sutkach, pogłaskałem go po plecach po czym uniosłem koszulkę dając sygnał żeby ją zdjął. Nie miałem zamiaru go całować, nie chciałem obcować z nim, tylko z jego kutasem. Taka była zresztą umowa. Dotykając delikatnie nosem i policzkiem jego rozgrzanego torsu zjechałem do pasa jednocześnie klękając. Moim oczom ukazały się mocno wypełnione już, dopasowane ciasno jeansy. Widać było, że gość jest już mocno podniecony. Pomyślałem, że to nie potrwa zatem długo. Odpiąłem w pierwszej kolejności guzik, potem rozsunąłem rozporek i delikatnie obsunąłem spodnie do kostek. Po chwili ukazały się granatowe, świetnie skrojone slipy, pod którymi rysował się spory członek. Zacząłem rękoma głaskać go po łydkach, udach, pośladkach, całując jednocześnie

i ocierając twarzą naprężone slipy.

- Zdejmij kurwa te gacie, bo zaraz je roztargam… - powiedział szeptem przez zaciśnięte zęby. Zgodnie z poleceniem zsunąłem slipy do kostek. Nie jestem znawcą penisów, ale muszę powiedzieć że kutas Tomka zrobił na mnie duże wrażenie. Był większy od mojego, gość jest wysoki więc i kutas musi być większy. Miał jakieś osiemnaście centymetrów i był po prostu ładny, proporcjonalny. Tomek jest blondynem, w związku z tym nie był mocno owłosiony. Niezbyt ciemny zarost łonowy pokrywał jaja, fragment nad pałą i cienkim paskiem wspinał się na brzuch kończąc się w okolicach pępka. Podobało mi się to. Jeszcze bardziej natomiast ...

... podobał mi się jego pulsujący kutas, na którego z podniecenia powychodziły już wszystkie żyłki.

Pamiętałem, że mam zacząć od jaj, więc grzecznie złapałem ręką za fiuta, odchyliłem go do góry, obniżyłem się i zacząłem lizać jego mosznę. Miała wyraźny posmak. Wrócił może wieczorem z treningu i zanim przyszedłem nie zdążył się odświeżyć. A może planował całe to zamieszanie i zrobił to celowo. Nie zastanawiałem się nad tym, nie przeszkadzało mi to w ogóle, wręcz przeciwnie, ucieszyłem się, że mogę poznać smak faceta, na którego od zawsze miałem ochotę. Po chwili obciągałem ogromne jaja, które z ledwością mieściły mi się w ustach. Trwało to chyba zbyt długo, bo Tomek ruchem dłoni uniósł moją głowę dając sygnał, że mam się zająć czym innym. Przeszedłem więc językiem na nasadę członka i powoli powędrowałem aż do jego szczytu. Odsunąłem palcami skórkę z napletka, nie było to łatwe bo kutas był niemożliwie twardy. Ujrzałem bardzo kształtną, czerwoną, kipiącą aż żołądź. Nie zastanawiałem się zbyt długo, przyłożyłem delikatnie wpierw sam język, potem objąłem ją całą ustami i wsunąłem sobie do buzi. Nie przypuszczałem nigdy, że to może być tak podniecające. Oblizałem w pierwszej kolejności całą żołądź czując dokładnie jej wspaniały smak. Następnie zacząłem regularnymi ruchami obciągać całego kutasa. Tomek aż zajęczał z podniecenia. Nigdy tego co prawda nie robiłem, ale wielokrotnie miałem obciąganą pałę i wiedziałem co należy robić. Powolne, głębokie ruchy i jednoczesne obsuwanie skóry u ...