MW-Interwał Rozdzial 29 Robotki reczne
Data: 24.05.2019,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... chłopakiem wstrząsa.
- O kurwa!
* * *
- No i nie zdążyłam odskoczyć.
- Hahaha… i gdzie cię trafił?
Dorka przesuwa palcem od prawego cycka po samą łechtaczkę.
- O, tak poleciało. Bo ma krzywego, mówiłam ci?
- Ale tu cię trafił centralnie – mój palec powtarza ruch Dorki, dociera do łechtaczki i już tam zostaje.
- Oj, bo mu drgnął, jak miał wytrysk… oj.. oj… oj, taaak!
Dorka przerywa opowieść, skupia się na swoich doznaniach. Znów raźniej kiwa dupcią, bioderka pracują, mój kutas wślizguje się w nią pod coraz to innym kątem, ślizga się po moim kciuku przyciśniętym do nabrzmiałej, wrażliwej fasolki. Drugą ręką wciąż pieszczę kołyszące się nade mną cycuszki, muskam sztywne sutki. Stymulowana w ten sposób Dorka ponownie dochodzi, tym razem wespół ze mną. Zalega tyłkiem na moich udach, wciąż ze mną w sobie. Dajemy sobie chwilkę oddechu.
* * *
- Spryskał ci cipę… - podejmuję wątek, gapiąc się na jej cipę. A tam mój drąg powoli zmienia się w węża wyślizgującego się z Rudej Norki Dorki
- No przecież ubrana byłam, bluzeczka i spódniczka do prania… naprawdę sporo z niego poleciało. Ale pomyślałam, że to może i dobrze się złożyło…
- ?
- No bo…
* * *
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam… - Łukasz już sam nie wie, jak się ma pokajać. A Dorka już kombinuje.
- I jak ja się teraz w domu pokażę? Ba, jak na ulicę wyjdę!
- Ja to zaraz, ja…
- Ażebyś wiedział, że zaraz!
I Dorka zaczyna się rozbierać. Najpierw bluzeczka, guziczek po ...
... guziczku, Łukasz pomaga jej wzrokiem, bezwiednie się oblizuje, łapie tę bluzeczkę machinalnie, gdy Dorka mu ją rzuca, nie odrywa wzroku od cycków.
- Zaraz mi ją upierzesz, rozumiesz!
- Czekaj – woła, gdy Łukasz zaczyna się odwracać – a spódniczka?
Chłopaka czekają następne atrakcje.
- No, na co czekasz?! – popędza Dorka, gdy z kolei nie może oderwać oczu od jej krocza osłoniętego skąpym trójkątem białych, ciasno przylegających do cipy majteczek. Dziewczyna podąża wzrokiem za jego spojrzeniem.
- W sumie je też mógłbyś przeprać – naciąga stringi, wrzynają się w szparkę, wilgotne stały się wpół przejrzyste.
- Chciałbyś, co?
- Pewnie, że wypiorę – odpowiada szybko.
- Mam na myśli, że chciałbyś zobaczyć mnie nagą… znów.
Łukasz się czerwieni, przypomina sobie ten pierwszy raz. Milczy.
- To poproś. Powiedz: chcę zobaczyć Twoją cipę.
- Eee… chcę!
- Całym zdaniem!
I mówi. Dorka wsuwa kciuki za wąskie paseczki na biodrach, Ściąga te majteczki powoli, Niech Łukasz zobaczy, jak ciągną się za nimi niteczki śluzu.
- Wprawdzie powiedziałeś: cipkę, zamiast cipę, ale tym razem ci wybaczę.
Idą razem do łazienki. Łukasz zamacza ubrania Dorki w umywalce, ta zagląda mu z jego pleców, rozprasza…
- Pokaż, jak to robisz.
- Jak co robię?
- Jak sobie walisz konia w łazience. No pokaż!
I Łukasz pokazuje, zaraz zamiast proszku, doda spermy do prania. Dorka sięga mu między nogi i wykłada mosznę na krawędź umywalki.
- Czy nie tak lubisz?
- Skąd ...