1983
Data: 25.05.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Tabu,
Autor: pawel19951, Źródło: xHamster
... środku... a już nie mam siły na dłuższe kochanie się.
Położyłem się znowu na Gosi i wsunąłem członka do pochwy patrząc uważnie na
jej reakcję: ból już chyba minął, ponieważ zaczęła znowu drapać namiętnie moje plecy
i lekko przygryzła mi ucho. Przyssałem się do jej szyi i powoli zacząłem się poruszać
w mokrej pochwie. Gosia zaczęła również ruszać biodrami, a jej dłonie zjechały mi po plecach na pośladki, w które wbijała paznokcie doprowadzając mnie do szału. Przypomniałem sobie, że są ślicznie pomalowane i podnieciło mnie to jeszcze bardziej. Wcisnąłem Gosi język w usta i z takimi doznaniami doszedłem po piętnastu sekundach do wytrysku. Gosia się pode mną wygięła i westchnęła, a jej długie i ciche „oooch” odbiło się od sufitu, objęła mnie nogami i ramionami mocno się we mnie wtulając, ale też bardzo delikatnie ruszając przy tym swoimi biodrami. Na członku poczułem kilka powolnych i znacznie już słabszych skurczów. Gosia przestała się ruszać. Leżałem na niej nadal i całowałem szyję dopóki członek nie zmalał tak, że sam się wysunął robiąc miejsce malutkiemu strumyczkowi wypływającemu z pochwy. Pocałowałem ją w usta, a ona chwyciła koniec mojego języka zębami i delikatnie go przygryzała śmiejąc się oczami.
- Kociątko, tego właśnie pragnęłam – zaczęła, patrząc mi w oczy – to na pewno twój pierwszy raz?
- Teraz już d**gi, a co? – zapytałem normalnie, chociaż dumny byłem z siebie, jak nigdy. Najchętniej wyskoczyłbym teraz na balkon i wydarł się na całe osiedle, ...
... że „NARESZCIE!!!!!”
- Bo wiesz...? Ja w końcu... – zawahała się, ale jednak zaczęła kontynuować – jestem normalną kobietą i daleko mi do zakonnych, że tak powiem, zachowań... – znowu się zawahała i niedokończone zdanie zawisło w powietrzu.
Wyszedłem spomiędzy ud Gosi, położyłem się obok niej i zewnętrzną
stroną dłoni zacząłem ją głaskać po policzku. Gosia lekko przytuliła policzek do mojej ręki.
- ...wiesz... jakie jest życie samotnej kobiety? – ciągnęła – nikt normalny nawet nie chce ze mną poflirtować, o romansie nie wspomnę. O kochającym mężu mogę sobie tylko pomarzyć. I właśnie sobie marzę... z ręką między nogami w długie samotne wieczory – dokończyła jednym tchem i wyglądało, że poczuła ulgę – ale to, co przed chwilą z tobą przeżyłam, daleko przekroczyło te wyobrażanki. Dlatego się zapytałam, czy to na pewno twój pierwszy raz.
- Na pewno pierwszy, bo tego w południe... to nawet nie będę brał pod uwagę – odpowiedziałem mieląc w myślach jej wyznanie dotyczące samotnych wieczorów. „Ech... popatrzeć na to choć raz” – pomyślałem.
- Ale za fachowo to zrobiłeś, jak na początkującego.
Zapewniłem Gosię, że to prawda i powiedziałem jej w kilku słowach o wpływie przypadkowego podkurczenia przeze mnie nogi na moją wytrzymałość, która była już na granicy wytrzymałości.
- No... może... ale to jedno – ciągnęła Gosia – ale to, jak dałeś mi kilka orgazmów języczkiem powoduje, że takiego sposobu sobie nigdy nie wymyśliłam i nigdy bym nie wpadła na to, że ten sposób ...