1. Bonus do marzeń


    Data: 26.05.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Woj, Źródło: Fikumiku

    ... Lekko cofałem się by przy kolejnym pchnięciu wejść ciut głębiej. Przyjmowała to i jego z narastającym pragnieniem i podnieceniem. Była w tym cudowna - ciasna, śliska, rozkoszna. Każdy ruch w nią był odkrywaniem nowych doznań, nowych wrażeń jakich dostarczał jej penetrujący pierwszy w jej życiu kutas. Wiedziałem że wyposzczony zbyt długo nie wytrzymam, tym bardziej że dziewicza jeszcze przed chwilą cipka drażniła mojego Wacka na całej długości i powierzchni. Jeszcze kilka delikatnych ruchów i … i spuściłem się w tę cipkę z ogromną ilością i ulgą !. Jej ciałkiem wstrząsnął potężny orgazm - wiła się, podrzucała bioderkami, kuliła i wypinała, wydając z siebie nieartykułowane dźwięki. Co chwila przeszywał ją dreszcz przeżywanej rozkoszy. Poczułem na chuju jak wtryśnięte pod olbrzymim ciśnieniem nasienie, przeciska się wzdłuż ścianek napiętej jamki i boczkami wypływa na pośladki. Powoli się uspokajała, a ja delikatnie wycofywałem się z jej wnętrza. Przyklęknąłem i zlizałem z ud, pupci i cipki wyciekającą białawą maź. To wywołało kolejne orgazmowe wstrząsy jej ciałka. Pomogłem jej wstać - ledwie stała na chwiejnych nóżkach, odwróciłem i pochyliłem by wypięła pupcię. Zaszedłem od tyłu, rozchyliłem uda i znów chętnym do dalszych igraszek kutasem dotykałem wejścia do pipki. Nie ! - słabiutko protestowała, ale posłusznie rozchyliła zwarcie i pozwoliła na wniknięcie w nią. Wolnymi delikatnymi pchnięciami zagłębiałem się w śliskiej, ciasnej norce. Przyjmowała go z wdzięcznością, gdyż ...
    ... teraz nie rozrywał już zwartych czeluści, tylko dostarczał nowych wrażeń drażniąc inne niż poprzednio strefy erogenne słodkiej dziupli. Cicho postękiwała, wchodząc na coraz to wyższe rejestry, co świadczyło o narastającym podnieceniu. Teraz wchodziłem w nią do końca i dobijałem do dna pochewki, a by zwiększyć wzajemne doznania wychodziłem na zewnątrz przy kolejnych coraz mocniejszych pchnięciach. Szybko doszliśmy do stanu, w którym od spełnienia dzieliło nas ledwie kilka delikatnych ruchów. Ponownie spuściłem się w samym dnie pochwy, opróżniając cały nagromadzony zapas, a jej rytmicznie kurcząca się pod wpływem orgazmu cipka wyrzucała na zewnątrz nasienie, które obficie ściekało po jej nóżkach aż po kostki. Wyszedłem z niej, każąc się ubrać i przygotować coś do zjedzenia. Wykonała posłusznie polecenie, a ja dopiłem drinka - dawno tak mi nie smakował. Po kolacji, którą naprędce przygotowała - pizza i jajka na bekonie - kazałem jej przynieść do pokoju drinki i sok z pomarańczy i by podała mi to będąc w samym tylko fartuszku. Trochę się wstydziła, krępowała, ale gdy powiedziałem, że za tę usługę zapłacę ekstra i ze to ona ma być daniem głównym, a raczej deserem tej nocy, wykonała to z ochotą !. Śliczniutko odziana weszła, a w blasku świec wyglądała olśniewająco. Szybko zabraliśmy się za konsumpcję ku wzajemnej satysfakcji. Teraz już bez oporów i zbędnych ceregieli oddawała się miłosnym uniesieniom. Do świtu czterokrotnie nasyciliśmy nasze ciała i zmysły. Rano po śniadaniu czule ...