1. MW-Interwał Rozdział 28 Idzie jesień


    Data: 07.06.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... włączony? - O tak! – mówi Dorka lekko zmienionym głosem. - Teraz wsuń do Norki! - Muszę już teraz? - Dorka dalej wodzi wibrującą końcówką wibratora po łechtaczce. Mój błąd, że zacząłem od niej. - Teraz! Jeszcze się zdążysz pobawić. Dorka wsuwa sobie wibrator w cipkę. Robię parę ujęć z wibratorem w różnych stadiach zanurzenia i z różnych stron. - Dobrze, teraz wsuń głęboko, żeby nie wypadł. Puść go, niech sobie wibruje w twojej Norce. Wypnij cipkę, teraz na czworaka, wypnij pupę, wyciągnij, przytknij sobie do tylnej dziurki!
    
    Robię kolejne zbliżenia, jeszcze ujęcia ze statywu. - Już cała mokra jestem! - No przecież biegałaś po deszczu – udaję, że nie rozumiem. - W środku jestem mokra – skarży się Dorka – chuja mi trzeba! - Dokończ sesję, to dostaniesz później! Teraz kładź się na stół, nogi zgięte, uda szeroko. Możesz wrócić z wibratorem do łechtaczki.
    
    Stop – pstryk. Oddaję wibrator Natce, która niezwłocznie wsuwa go sobie do pochwy. - No, co tak patrzysz? Nie masz zapasowych baterii? - Mam. To już zrób sobie dobrze, dobrze? - A jakie mam wyjście, skoro ty obiecałeś zrobić dobrze Dorce? Ręce opadają! Zbieram myśli, wracam do sesji i do Dorki, grzecznie leżącej na stole. W oczekiwaniu na mnie pieści sobie łechtaczkę paluszkiem. Wibrator jej zabrałem. - Teraz ten paluszek głęboko do Norki i zgarnij, ile dasz radę swoich soczków. Teraz wyciągaj, powoli! Trzymaj nad cipką, nie zerwij! Robię już czysto pornograficzne ujęcia z nicią lepkiego śluzu wiszącą miedzy sromem a ...
    ... paluszkiem Dorki. - Zgarnij raz jeszcze!
    
    Teraz nić jest grubsza i można ją bardziej rozciągnąć. - Teraz nawiń ją na paluszek… - robię kolejne ujęcia gęstych soczków spływających powoli z palca w otwarte usta i na język Dorki. - Teraz obliż palec! Nie tak łapczywie! Zdjęć nie zdążę zrobić! - Rozsmaruj trochę na wargach, obliż powoli! Koniec! Dorka znów rozkłada nogi i kiwa na mnie tym oblizanym paluszkiem. - To dopiero początek, bo Dorka i jej Norka czekają! * * * Natka i Julka cierpliwie czekają na swoją kolej, wiedzą, że nie wolno przeszkadzać koleżance. Dopiero, gdy zostawiam wyruchaną Dorkę na stole, przykazując jej ani drgnąć, Natka sięga do mojego krocza. - Jaki fajny, śliski – bawi się moim świeżo wyjętym z Dorki penisem. Julka też podchodzi. Blisko. Nawijam na palec długaśną kitkę włosków, którą wyhodowała sobie tuż powyżej gładko wygolonej szparki. - Pewnie obficie podlewana? – mówię, nawiązując do upodobań Jacka. - Wszystkie tu są obficie podlewane! - A właśnie, spójrzmy, co u Dorki. Natka z Julką muszą jeszcze poczekać. Fotografuję własną spermę wypływającą spomiędzy nadal miłośnie rozwartych warg sromowych dziewczyny. Na blacie z czarnego szkła rozlewa się jej coraz więcej. - Staś się spuści od samego patrzenia! * * * Na szczęście dziewczętom nigdzie się nie spieszy. Julka i Dorka zostają na noc, dotrzymają mi towarzystwa pod nieobecność Ali. Maleńka pojechała na wycieczkę szkolną, stąd również nieobecność Kaśki, Loli i Majki – są w jednej klasie. A Natka? Natka ...
«1234...»