Urodziny Henryka
Data: 04.07.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Mokra cipeczka, Źródło: Fikumiku
... Poczuł jak cała zesztywniała. Wilgotny wzgórek łonowy pulsował żarem pod jego palcami. Dotarł do jej warg. Rozchylił je delikatnie pieszcząc ją palcem wskazującym. Potem dwoma. Była naprawdę rozpalona. Wsunął palec do jej wnętrza do połowy długości. Po chwili wsunął go do końca. Wysunął, po czym dołączył do niego drugi palec środkowy. Teraz oba powędrowały w głąb ciała kobiety. Czuł, że sprawia jej rozkosz. Sam też nie mógł uwierzyć, że naprawdę to robi. I nagle zapragnął ją wziąć. Tak bardzo chciał wejść swoim penisem do jej szparki. Chciał poczuć żar jej cipki na swoim kutasie. Chciał się przytulić do tego rozpalonego ciała, wtulić głowę w jej dorodne piersi. Wypuścił ją z uścisku. Joanna wyprostowała się. Chciała się odwrócić, ale Paweł jej nie pozwolił. Stanowczym ruchem przytrzymał ją i poprowadził do sypialni. Szedł zaraz za nią. Tu świeciła się lampka i Paweł wiedział, że nie może pozwolić jej się odwrócić, wtedy by go poznała. Zsunął szlafrok z jej ramion, opadł cały na podłogę odsłaniając ją całą nagą. Chwycił od tyłu znowu jej piersi i chwilę pieścił. Popchnął ją lekko na łóżko. Uklękła na nim na czworakach wypinając swój soczysty tyłeczek. Paweł błyskawicznie się rozebrał do naga. Uklęknął na łóżku za nią rozchylając wcześniej nieco jej nogi. Zbliżył swojego wyprężonego penisa do jej pupci. Przesuwał go po jej pośladkach, zsunął w dół, w końcu otarł się o jej muszelkę. Joanna znowu jęknęła więc teraz już bez żadnego ceremoniału wsuwał swojego kutasa w jej cipkę. ...
... Robił to powoli rozkoszując się tą chwilą i żarem w jej wnętrzu. Dotarł wreszcie do samego końca. Zaczął się wysuwać. Popatrzył w dół. Zobaczył swojego penisa jak się wysuwa, cały śliski od jej soków i spermy wujków. Znowu się wsuwał, wysuwał. Posuwał ją powoli, ale sprawiał obojgu olbrzymią rozkosz. Przytrzymywał ją za biodra. Żałował jednak, że nie może dotykać jej piersi, że nie może wtulić się w jej ciało. Wysunął się więc z niej i przewrócił ją w. Znowu się wsuwał, wysuwał w. - Paweł !!! To ty ?!! - zawołała zdumiona. Ale Paweł widział przed sobą tylko wspaniałe ciało seksownej kobiety. Widział jej rozłożone nogi i cudowną różową szparkę oczekującą męskiego członka i ostrego rżnięcia. Jednym ruchem położył się na nią i wszedł w nią na całą głębokość. Poczuł na swoim torsie jej duże piersi. Joanna nie zdążyła już dalej protestować. Teraz już wiedziała kto ją brał. Kto w nią wszedł i kto daje jej nieziemską rozkosz. Zaczął ją posuwać. Teraz robił to szybciej niż poprzednio. Wspierał się na jednej ręce, drugą ugniatając te cudowne piersi. Całował ją namiętnie w usta wsuwając w nią swój język. Po chwili Joannie też puściły hamulce. Oplotła biodra Pawła nogami i przycisnęła mocno do siebie. Odwzajemniała mu się gorącymi pocałunkami. Oboje galopowali w szalonym, dzikim pędzie ku jednemu celowi - ku maksymalnej ekstazie. Czuli jak się zbliża, jak ogarnia ich ciała. Dopadła ich prawie równocześnie. Paweł wystrzelił potężną dawkę lepkiej i gorącej spermy do wnętrza cipki Joanny i ...