Wszechstronny masazysta
Data: 14.07.2019,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Tomasz Kajkowski, Źródło: SexOpowiadania
... wejść do gabinetu i położyć się na brzuchu. Tu ma pani do przykrycia.” – podała jej białe prześcieradło.
Mocno stremowana Krystyna weszła do szatni, zdjęła sukienkę, rajstopy, bieliznę… drżąc z emocji weszła pod prysznic. Kiedy wytarła się do sucha, zawahała się nieco, lecz w końcu zdecydowała się. Owinęła się otrzymanym prześcieradłem i zapukała do kolejnych drzwi. Otworzyła mówiąc niepewnym głosem:.- „Dzień dobry” – „Dzień dobry” – odparł niezwykle niski, głęboki bas – „Proszę wejść i położyć się na brzuchu z rękoma nad głową”.
Weszła, w pomieszczeniu stała na środku leżanka do masażu, właściciel basa musiał być ukryty za parawanem w końcu pokoju. Krystyna położyła się, skrupulatnie okrywając się po ramiona prześcieradłem i wyciągnęła ręce do przodu.
Po kilkunastu dłużących się sekundach zza parawanu wyszedł ogromnego wzrostu, potężnie zbudowany Murzyn w białym kitlu. – „Gotowa? Bardzo dobrze!” – powiedział, podszedł do małego stolika obok, zdjął kitel. Na widok grających pod błyszczącą skórą mięśni Krystyna aż westchnęła, po czym skoncentrowała wzrok na ciasno opiętym elastycznymi białymi spodenkami tyłku. – „Rany! Co to za facet” – pomyślała, a Murzyn polał dłonie czymś pachnącym i odwrócił się ku niej. Przód był jeszcze bardziej szokujący. Węzły mięśni grały, gdy wcierał to coś w dłonie. Podszedł bliżej, teraz Krystyna miała tuż przed sobą jakieś kłębowisko grubego węża wypychające przód spodenek, poczuła jak cała drży, lecz w tym momencie wielkie dłonie ...
... zaczęły masować jej kark i ramiona. Pod tym dotykiem zdało się jej, że cała mięknie, zapach tego czegoś, co masażysta miał na dłoniach działał… no właśnie… sama nie wiedziała jak. Dłonie powędrowały wzdłuż kręgosłupa niżej, aż do krzyży, potem wróciły na łopatki, znów ku krzyżom i wtedy na talię, obejmując ją pewnym chwytem. Przesuwały się wzdłuż boków ku górze, aż… !!! Czubki placów zahaczyły o jej piersi, rozsunięte naciskiem ciała aż na boki. Krystyna zadrżała, lecz masażysta przeniósł dłonie na jej nogi. Masował teraz mięsnie łydek, jednej, drugiej, powoli podwijając prześcieradło w miarę przenoszenia się ku górze. Teraz masował już jej pełne uda, Krystyna niemal przestała oddychać w oczekiwaniu na to, co się stanie, a jego dłonie wędrowały wyżej. W pewnej chwili pewnym ruchem lekko rozsunął jej nogi, teraz jego palce przesuwały się ku miejscu, gdzie spotykają się uda… Krystyna chciała krzyczeć: „NIE” ale nie była w stanie wydać z siebie dźwięku. Tymczasem masażysta odrzucił z niej prześcieradło, i zaczął oburącz ugniatać pośladki. Nagle przerwał, przesunął dłonią wzdłuż dzielącej je dolinki, Krystyna miała wrażenie, iż jest tak mokra z podniecenia, że zaraz z niej zacznie wyciekać. Masażysta znów masował tył jej ud, gdy nagle przerwał, przez sekundę Krystyna zamarła w oczekiwaniu co się stanie, gdy nagle usłyszała głośne klaśniecie i poczuła piekący ból w pośladku. Zanim zdążyła zareagować dostała drugiego klapsa, tym razem w drugi pośladek, jeśli to możliwe jeszcze ...