1. Od szantażu do miłości 22.


    Data: 25.07.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... stronę i powiedziała; -" Uspokój się,zaraz Sylwia przyjdzie też do ciebie,a ty mnie całą podrapiesz". -" A o której przyjdzie?". -"Dokładnie nie wiem,ale myślę,że gdzieś za 5 minut,a więc usiądź bo chcę pogadać z tobą"._i chciała usiąść na fotelu,ale ją wyprzedziłem i pierwszy usiadłem na fotelu na którym ona chciała usiąść i pociągnąłem ją tak,że usiadła mi na kolanach i mocno ją złapałem bo chciała wstać i powiedziałem; -" Chciałaś rozmawiać to mów zanim Sylwia przyjdzie i nic się nie bój przecież jak jej nie otworzę to nie wejdzie". -" Słyszałam,że tak nagadałeś Sławkowi,że jak go dzisiaj wysyłałam do ciebie to nie chciał tylko mnie wysyłał mówiąc żebym ja szła i starała się żebyś uwierzył,że lubię ciebie". -" No właśnie a ty nic męża się nie słuchasz i nie starasz się". -" Ktoś z nas dwojga musi zachować rozsądek". -" A po co kazałaś mu przyjść?". -" Mój brat dzisiaj dzwonił i chce razem z żoną do nas przyjechać w piątek i chcemy wiedzieć czy będziesz tak uprzejmy i przenocujesz ich albo kogoś od nas u siebie". -" Przecież obiecałem,a więc nie ma o czym mówić. Może ty przyjdziesz spać do mnie?". - " Wiem,że to by ci najbardziej pasowało,ale na to nie licz". -" Pomarzyć można. Co ci tam Sławek nagadał o mnie". -" Przecież wiesz o czym rozmawialiście.A właśnie kto ci wpadł w oko,że aż się zakochałeś". -" To jednak nie dokładnie ci opowiedział. Kocham tylko ciebie,a jemu opowiadałem o jakieś wymyślonej kobiecie,żeby myślał,że interesują mnie inne kobiety a nie ty". -"Bardzo ...
    ... sprytnie". -" Dasz w nagrodę buziaka?". -" Nie,bo mnie podrapiesz i nie zdążę się poprawić jak Sylwia przyjdzie". -" Ale jeszcze jej niema i twoje cudne piersi mogę pocałować". _ i mówiąc to rozpiąłem jej jeden guziczek od sukienki,a ona złapała mnie za rękę i powiedziała; -" Opanuj się troszkę,bo Sylwia już powinna być". -" Kochanie zanim jej otworzę to ty zdążysz zapiąć te 3 czy 4 guziczki". _ i rozpinałem kolejne guziki,ale jak chciałem odpiąć jej 4 guzik,to ponownie chwyciła mnie za rękę i powiedziała; -" 3 guziki starczą". _ i odchyliła troszkę sukienkę,żebym miał wygodniej całować jej cycki,ale kiedy chciałem odchylić jej stanik to zadzwonił dzwonek u drzwi i Anka szybko wstała mi z kolan i zapinała guziki od sukienki a ja klnąc pod nosem poszedłem otworzyć drzwi; wpuściłem Sylwię i kiedy znaleźliśmy się w pokoju zapytałem; -" Sylwia chcesz coś do picia bo mama nie chciała". _zobaczyłem jak Anka ze zdziwieniem spojrzała na mnie,a Sylwia odpowiedziała,że coś chłodnego się napije,a wtedy Anka dodała,że ona teraz też się napije; przyniosłem oranżadę i 3 szklaneczki i nalewając zapytałem; -"Co tam za sprawę masz Sylwia". -"Wybieram się jutro z koleżanką do Warszawy i może uda nam się pójść do teatru,a ty się chwaliłeś,że masz taką małą lornetkę właśnie specjalną do teatru". -" Tak mam,a właściwie to Jola zostawiła. Rozumiem,że chcesz pożyczyć ją" -" Fajnie by było". _ i wtedy odezwała się Anka; -" Chwileczkę kochana,a pytałaś się czy możesz jechać? Spektakle zaczynają się ...