1. Zdrada sąsiadów


    Data: 27.07.2019, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... palec w ciasną, wilgotną dziurkę prowadzącą w głąb jej ciała, a ona oddychała głośno i szybko, coraz głośniej i coraz szybciej... Powoli obrócił ją na plecy i wsunął się na nią, kolanami rozsunął jej uda... - Nie bój się - szepnął - nic nie zrobię, obiecuję , będę cię tylko dotykał , nic więcej... O tak , właśnie tak... Widzisz jakie to przyjemne, prawda? O Boże, jak cudownie, cudownie... O Boże , jesteś taka śliska w środku, taka cudowna! Wyprężonym członkiem gładził jej srom, naciskał na łechtaczkę, ostrożnie wsuwał obrzmiałą główkę prącia w ciasny i wilgotny przedsionek pochwy, cofał się i znów napierał, by za moment znów się cofnąć. - Jesteś tam taka miękka i taka ciasna zarazem - szeptał a ona dygotała i jęczała z rozkoszy. W końcu doprowadził ją do orgazmu. Szlochając zacisnęła gwałtownie uda, wpiła kurczowo palce w jego ramiona, przywarła do niego mocno całym swoim ciałem. - O Boże... och!... o Boże , o mój Boże - jęczała.. Tak mi dobrze, o Boże , tak cudownie.. Objęła go z całej siły, dysząc ciężko. Rozkoszne dreszcze przepływały przez jej lędźwie, przez piersi, przez obrzmiałe łono. Omdlewała z rozkoszy... - To było cudowne - wyszeptała... I ty też byłeś cudowny. Nawet nie wiesz jak bardzo. I jak bardzo jestem ci wdzięczna, że nie wykorzystałeś sytuacji i nie zrobiłeś tego co mogłeś bez trudu zrobić... I wcale nie dlatego ci jestem wdzięczna, że tego nie zrobiłeś ale... dlatego że mogę ci ufać... W pewnej chwili sięgnęła nieśmiało ręką w dół i objęła palcami jego ...
    ... wyprężony ciągle członek... - Jesteś bardzo kochany - powiedziała zdławionym głosem. A On jest taki duży i taki twardy! I wiem jak bardzo mnie pragnąłeś.... Ja też cię pragnęłam. I teraz mogę ci powiedzieć, że chciałam żebyś to zrobił... Bardzo cię pragnęłam i nadal cię pragnę. I - chyba musimy to zrobić... szepnęła - wiem że nie powinniśmy, ale jeśli tego nie zrobimy, to całe życie będziemy tego oboje żałować... . On jest taki duży i taki twardy.... Chcę go poczuć w sobie... Chcę żebyś zaraz wszedł nim we mnie i zrobił mi to, co mężczyzna robi kobiecie, kiedy ją pragnie... Zrób to zaraz! Chcesz tego? - Tak - powiedział - tak... dobrze wiesz, jak bardzo.. - Wiem, szepnęła - wiem... i czuję to... Rozchyliła kolana, a on uniósł się nad nią i włożył wyprężony i twardy jak kamień członek między jej nabrzmiałe, rozkosznie śliskie, miękkie i bardzo wilgotne wargi sromowe. Powoli zagłębił się w mokrą i ciasną pochwę, która szczelnie otuliła go swoim jedwabistym uściskiem... Wstrzymując oddech i dygocąc na całym ciele objęła go kurczowo . Wszedł w nią głęboko, do samego końca... - Bardzo cię pragnę - powiedział zdławionym głosem. - Ja też cię pragnę - szepnęła... Czuję cię tak bardzo mocno w sobie - jesteś cudowny, cudowny... Nigdy w życiu nie było mi tak dobrze... Poruszaj się, poruszaj się, najdroższy... O tak.. Właśnie, tak... tak.!.. Oh, jesteś cudowny!!!... - O Boże, maleńka, jak mi dobrze, jak dobrze - szeptał poruszając lędźwiami . Kocham cię... Bardzo, bardzo... Obejmując ...
«1...3456»