Iskra pożądania
Data: 01.08.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Barkas, Źródło: Fikumiku
... podniecona bardziej i bardziej, zaczęła cicho postękiwać. Czuła nadchodzący orgazm, przyspieszyła ruchy. Szczytowała gdy usłyszała jak ktoś wchodzi do toalety. Szczęśliwie kobieta od razu skierowała się do pierwszej kabiny. Kornelia wyciągnęła pluga z pupy i oblizała, by wsunąć go z powrotem. W pośpiechu opuściła pomieszczenie nie zakładając majtek. Jeszcze nie do końca uspokojony oddech, nieco miękkie nogi dawały się zauważyć. Nie wróciła rozmawiać dalej. Wyszła przed budynek, poprawiając się. Rozglądała się za taksówką. Żadnej jednak nie było w pobliżu. Drepcząc w kółko nieco się niecierpliwiła. Nie tylko ona. Jej rozmówca zrozumiał, że nie ma co liczyć na kontynuowanie rozmowy. Zadzwonił do swojego szofera, aby przyjechał po niego. Długa limuzyna po kilku minutach zaparkowała przed galerią.Juliusz wyszedł na dwór, poprawił płaszcz po tym jak wyjął z niego papierosa. Przypalił i dostrzegł ją stojącą niedaleko jego samochodu. Uśmiechnął się pod nosem do siebie, zaciągnął i zgasił papierosa na pobliskim koszu na śmieci. Zaszedł ją i zagadnął: - Zawsze pani tak ucieka bez słowa? - pytał spokojnie, pozbawioną wyrazu twarzą. Zaś na jej twarzy wymalował się wyraźny grymas zdziwienia. Tak, jakby spotkała zaginioną osobę, a nie człowieka z którym rozmawiała kilka minut wcześniej. - Tym bardziej, - kontynuował. - Gdy wyraża się zainteresowanie. Zostawianie mnie z niedosytem jest błędem. Ja zawsze dostaję to co chcę. Tym razem też nie zamierzam robić wyjątku. - Zawsze to takie duże ...
... słowo. A słów trzeba dotrzymywać. - W rzeczy samej. Dlatego teraz wsiądziemy do środka, pojedziemy do pani hotelu, a później na kolację. - Skąd ta pewność, że zatrzymałam się w hotelu? I, że powiem w którym. - Nie będę się tłumaczył. A zrobimy tak bo takie jest moje życzenie. Gwarantuje, że dla kobiety jak pani, też będzie to przyjemne przeżycie. Trzymał ją już mocno za rękę. Prowadził do samochodu. Wnętrze było duże, przestronne. W prawym rogu był mini barek, wypełniony różnymi rodzajami alkoholu. Polał w dwa kieliszki. Dłonią wskazał aby wzięła jeden. Opuścił szybę dzielącą ich od szofera. Oderwał wzrok od swojej towarzyszki i zwrócił się do kierowcy. -Panie Dominiku, proszę na chwilę do nas przyjść. -Już szefie, już idę moment. Dopiero teraz zaczął jej się przyglądać. Ciemne włosy opadające na ramiona, piękna twarz z intrygującymi brązowymi oczami, zatrzymał wzrok na jej piersiach, skrytych pod ubraniem. Zauważyła to. Uśmiechając się i zasłaniając nieco twarz włosami, dłonią dotknęła swoich piersi. Zsunęła ją po swoim ciele, masując najpierw jedno udo, później drugie. Następnie powoli zaczęła zdejmować marynarkę. Niebieska bluzka niesamowicie podkreślała jej figurę, mimo tego, że siedziała. Wcześniej również podziwiał jej ciało, ale tylko pobieżnie. Ciężko było mu skupić się na czymś poza długimi, zgrabnymi, odzianymi w pończochy nogami, które stawały się krągłym i pięknym tyłeczkiem. A uda, sprawiały wrażenie, że gdy już raz się tam zapuścisz, nie będziesz chciał wracać. - ...