Kobiety X
Data: 02.08.2019,
Autor: Malolata1, Źródło: Lol24
... Przestałem spoglądać na inne, przestały mnie podniecać. Chciałem tylko ciebie - szepczę, kręcąc głową. - A teraz, teraz nie ma już nic.
Powieka Emmy nerwowo drży, tak samo, jak usta.
- Przykro mi, Gerard - słowa wypływają, jak trucizna z jej ust.
- Mi też, Emma, nawet nie wiesz, jak cholernie przykro - chwytam butelkę alkoholu, przykładam ją do ust i przechylam. - Trzymałaś nieodpowiednią stronę - dodaję, patrzę na nią ostatni raz, nie racząc żadnej innej swoim spojrzeniem, zabieram butelkę i wychodzę.
Koniec przedstawienia.
Kurtyna opadła.
Sad end.
Vera opatula mnie ramieniem, ale ja ani drgnę.
Spoglądam w sufit, jakby był w tym pokoju najciekawszym obiektem.
- Pamiętasz, jak mówiłam, że przypadki nie istnieją? - pyta, a jej słowa dolatują do mnie, jak zza grubej, szklanej szyby. - Tak się musiało najwidoczniej stać, Gerard - szepcze, ściskając mocniej moje ramię.
- Wrak człowieka, Vera - ledwie mówię. - Jestem teraz pieprzonym wrakiem człowieka.