Od szantażu do miłości 42.
Data: 02.08.2019,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Radek, Źródło: Fikumiku
... załatwię. A więc co sobie życzy zjeść mój ukochany na kolację". _stojąc przy drzwiach i trzymając rękę na klamce chwile się zastanowiłem i powiedziałem: -" Dawno kochanie nie jadłem racuchów. Ostatni raz to Jola mi zrobiła jak byłem u niej". -" Też dawno nie robiłam,ale dzisiaj zrobię je dla ciebie tylko proszę oprócz chleba kup mleko i drożdże". -" Dobrze,to na razie kochanie". -" Pa. Na kolacje przyjdź po 19".; wyszedłem z biura i idąc do lakierni zobaczyłem,że cała 4 kolegów siedzi na stołówce i gra w karty,a więc wszedłem do nich,nalałem sobie z termosu kawy zbożowej i popijając kawę przez godzinę graliśmy w makao; potem przyjechał klient i ponieważ nie miałem nic do roboty przy jego samochodzie to poszedłem do pobliskiego sklepu i kupiłem dla Ani chleb,mleko i drożdże; z roboty wyszedłem równo o 15 i zanim poszedłem do siebie to zapukałem do mieszkania L...; gdy Sławek mnie wpuścił do środka to szybko zacząłem mówić: -" Cześć. jesteś sam". _ gdy kiwnął głową,że tak to mówiłem idąc do pokoju mówiłem dalej: -" Mam chyba pomysł żebyś przekonał Ankę żeby pojechała zemną a nie pociągiem,oczywiście jak nadal tego chcesz". -" Co za pomysł". -" Myślę,że powinien być skuteczny. Jeżeli Anka nadal będzie chciała jechać pociągiem to powiedz jej,że Jola na pewno będzie ją wypytywać dlaczego zemną nie przyjechała i Jola może pomyśleć,że znowu coś zmalowałem". -" No i co to da?". -"To,że Jola nie uwierzy jej że niczego nie zmalowałem bo inaczej przyjechałaby zemną a więc jak nie chce ...
... denerwować Joli i tłumaczyć się przed Jolą to lepiej żeby pojechała zemną". -" A widzisz to może zadziałać. Spróbuję jak Ania wróci z pracy". -" Dobra,to na razie będę leciał bo mi się śpieszy,tylko się wody napiję jeżeli można". _ butelka wody sodowej stała na ławie,a Sławek chciał mi przynieść szklankę z kuchni,ale go uprzedziłem i mówiąc,żeby siedział i sam sobie przyniosę poszedłem szybko do kuchni biorąc z przedpokoju swoją torbę z zakupami i schowałem szybko do umówionej szafki mleko i drożdże a potem wziąłem szklankę i wróciłem do Sławka mówiąc: -"Mało co a zapomniałbym.Anka kupiła chleb i dała mi żebyś miał co jeść jak zgłodniejesz". -" Trochę głodny jestem,ale poczekam na Ankę". _nalałem sobie wody,jednym haustem wypiłem i powiedziałem: -" Dobra lecę i przyjdę pod wieczór.Dostałem teraz 2 dni wolnego to jutro po południu sobie pojadę do dziewczyny,żeby trochę razem pobyć". -" Na pewno się ucieszy". -" Mam nadzieję.Dobra do wieczora". _ i wyszedłem,a potem poszedłem do siebie i szybko zadzwoniłem do warsztatu i na szczęście odebrała Ania,której streściłem krótką wizytę u jej męża; o 19:05 zszedłem do L.... , gdzie drzwi otworzył mi Sławek który powiedział,że dobrze że już jestem bo Ania właśnie szykuje kolacje na ciepło i wtedy Ania wyszła z kuchni i powiedziała: -" Kolacja będzie za 5 minut to może najpierw odkręcisz węża od pralki". -" Oczywiście". _ i udałem się do łazienki,Sławek też chciał pójść zemną ale Anka kazała mu nakryć stół do kolacji i kiedy poszedł to ...