Love story z finałem
Data: 12.08.2019,
Kategorie:
Geje
Pierwszy raz
Autor: play0, Źródło: xHamster
... koszulę przez głowę i zaczął rozpinać jeansy. - Powiedz, jak będzie dla Ciebie za szybko. - Żartujesz? Pomyślałem i przybrałem zadziorny uśmiech. Czym prędzej zrzuciłem swoje spodnie i zacząłem robić to samo z jego.
Wtedy sam odepchnął mnie i przystąpił do działania. Przystawił głowę do moich sterczących bokserek. Najpierw gładził je swoim nosem, a następnie przez materiał złapał "go" do ust. Już wtedy zastanawiałem się, czy nie eksploduję. Następnie Mikołaj lekko odchylił spodenki, aż jego język zetknął się z moim wystającym żołędziem. Wtedy prawie odpłynąłem. Wiedział już, że trafił idealnie w moje gusta.
Byłem tak podniecony, że z mojego penisa po prostu kapało. - Schlebia mi to - powiedział. Bawił się nim tak jeszcze przez chwilę dotykając go raz rękami, raz językiem. Skurczybyk wiedział, jak to robić. Następnie, wziął całego penisa do ust i zaczął go regularne ssać. Widziałem po nim, że nie skończy, dopóki ja nie skończę.
Gdy byłem już bardzo blisko, dobrym zwyczajem postanowiłem go delikatnie ostrzec, ale Mikołaj pozostał niewzruszony. Wystrzeliłem wprost do jego ust. To był najlepszy orgazm mojego życia. Już prawie zapomniałem jak to jest.
Leżałem tak omamiony przez chwilę, a on położył się obok mnie. Patrzył na mnie z niekrytym zadowoleniem jak na swoje dzieło. Gdy doszedłem do siebie, powiedziałem, że z moich kalkulacji wynika, że teraz przyszła kolej na niego. Zaśmiał się głośno.
Zacząłem od dokładnego wybadania terenu. Tym razem muskałem ustami ...
... całe jego ciało. Szybko zsunąłem bokserki i przyjrzałem się zawartości. Sterczał jak pień, ale uspokoiło mnie, że przynajmniej nie jest większy od mojego. Mikołaj chyba nie miał jednak z tego powodu kompleksów. Tak jak on, równie delikatnie posługiwałem się jego instrumentem. Nigdy nie robiłem nikomu laski, więc ta sytuacja była dla mnie całkowicie nowa. Ale chciałem spróbować. Chciałem aż nadto.
Z każdym ruchem mojego języka Mikołaj jak wąż wił się z podniecenia. Mnie samemu dawało to rozkosz. Natychmiast wróciłem do stanu pełnego pobudzenia.
Widząc to, po kilku minutach nieprzerwanej ekstazy, Mikołaj zza poduszki wyciągnął nową, zapieczętowaną jeszcze tubkę żelu Durex i spojrzał na mnie wymownie. To był znak. Po chwili dodał - Mateusz, jeśli masz jakieś wątpliwości... - Nie. - Przerwałem i przystąpiłem do eksploracji dalszych części jego ciała. Nic nie mogło powstrzymać mojej ciekawości.
Mikołaj leżał na plecach. Podniosłem jego nogi w taki sposób, że miałem bardzo łatwy dostęp do jego dziurki a on objął je. Nałożyłem sporą ilość żelu na palec wskazujący i zacząłem elegancko gładzić wejście. Po chwili Mikołaj przycisnął moją rękę dając znak, żebym z nim wszedł do środka. Do przodu, do tyłu. Najpierw jeden palec, potem dwa. Potem kciuk. Chciałem dać mu pełnię rozkoszy i niczym Kolumb odnaleźć w nim nieprzebyte ziemie stref erogennych, które pozwolą mu szczytować jak nigdy wcześniej. Z każdym ruchem czułem z jego strony aprobatę i pragnienie, które krzyczało - Jeszcze ...