1. Korepetycje z algebry


    Data: 17.08.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... czekać, choć widok jej wypiętej pupy był co najmniej świetny. Zrobiłem krok do przodu, lecz nie wszedłem w nią od razu, lecz kucnąłem i zacząłem języczkiem badać jej dziurkę. Jej cipka była już bardzo wilgotna, co mnie bardzo podniecało. Po chwili tego lizanka, Sylwia krzyknęła, żebym w końcu przestał i w nią wreszcie wszedł. Oczywiście przystałem na jej prośbę i po chwili czułem już błogie ciepło w jej wnętrzu. Posuwałem ja delikatnie, potem troszkę szybciej, by zaraz znów zwolnić. Pchałem jak najdalej się dało, mój kutas wchodził aż po same jądra, Sylwia krzyczała tak głośno, że aż się przestraszyłem, że ktoś z sąsiadów może usłyszeć lub ktoś na ulicy (Sylwia mieszka w bloku na parterze). Nagle poczułem, ze zbliża się nieunikniony finał tej zabawy, w moim chuju aż się gotowało. Nie zamierzałem też teraz przestać, jak wcześniej uczyniła to Sylwia, więc po chwili spuściłem się w jej dziurze z ogromną siła. Czułem, jak sperma wypełnia jej wnętrze, poczułem jak przez jej ciało przechodzą dreszcze. Gdy już wyjąłem go z jej szparki, strumień nasienia wylał się na podłogę tworząc na niej małą plamę. Sylwia otarła sobie ręką miejsce, z którego wypłynęła sperma a następnie z uśmiechem polizała rękę. Podeszła do mnie, pocałowała w policzek i powiedziała do ucha: "dziękuje". A wydawało mi się, ze to ja jej powinienem podziękować... :). No a potem przenieśliśmy się do jej łóżka, które nawiasem mówiąc okazało się bardzo wygodne, w którym zabawialiśmy się sobą przez następne 2-3 godziny. Na zakończenie dodam, ze razem z Sylwia tworzymy teraz nierozłączną parę a i sceny jak te wyżej opisane, nie są nam obce...
«1234»