1. Logika trójkątna


    Data: 03.09.2019, Autor: Incestor, Źródło: Lol24

    ... należy i mam zamiar się pieprzyć z Rafałem jak nigdy, więc niech nawet nie próbują... dobra, teraz ta druga rzecz. Rafał wie, że idziemy na dance i potem wracamy. Już mu zapowiedziałam, że idziesz z nami i że to będzie zwykła impreza, po której my idziemy do mnie, a Ty wracasz do akademika. No i najważniejsze, nie? To ma być niepozorne, tak by myślał, że Twoja obecność jest tylko tak, bo jesteś moją kumpelą nie?
    
    - Spoko. Tylko to wygląda trochę tak, jakby to on miał urodziny, a nie Ty.
    
    - No trochę tak, ale rozumiesz, nie chcę by coś poszło nie tak.
    
    - Wystarczy, że któraś z nas się spije i będzie po zawodach
    
    - To się nie spijamy. W ogóle to powiedz mi, jesteś pewna, że tego chcesz? Możesz się jeszcze wycofać...
    
    - Nie, jestem pewna, serio.
    
    - Na pewno?
    
    - Tak. Coraz bardziej mnie zastanawia jak on zareaguje, z resztą... raz się żyje.
    
    - Nawet to, kim dla Ciebie jest, Ci nie przeszkadza?
    
    - Zwłaszcza to mi nie przeszkadza, nie bój o mnie.
    
    - Mam nadzieję, że nie zmienisz zdania w ostatniej chwili
    
    - Nie ma strachu. Chodź już lepiej, bo nas wieczór zastanie
    
    Wstały i bez dalszego ociągania się poszły po to, po co się umówiły.
    
    Dzień przed tym, co tak misternie planowały, Ewelina spotkała się z Rafałem. Na krótko, bo i zajęcia kończyła dość późno. Nie widzieli się od poprzedniej soboty, więc dziewczyna rozpromieniła się na widok chłopaka kroczącego ku niej z różą w dłoni. Ucałowała go na przywitanie i wykorzystując to, że był od niej o głowę ...
    ... wyższy uwiesiła mu się na szyi. Zaproponowała spacer po parku, przy którym się umówili. Po paru zwyczajnych rozmowach usiedli na ławce.
    
    - Kicia - rzekł nagle Rafał - dajmy jutro spokój z tą imprezą, nie możemy spędzić tego dnia tylko sami?
    
    - No chyba zwariowałeś - zaprotestowała stanowczo Ewelina - wszystko już mam ugadane z Agą i resztą, a Ty chcesz tak po prostu to olać?
    
    - Myślałem po prostu, że sami będziemy i...
    
    - Bo będziemy, ale później. Nie bądź takim egoistą, to nie Twoje, tylko moje urodziny i poza Tobą mam jeszcze parę osób, z którymi chcę je spędzić
    
    - Oj Kicia no, proszę.
    
    - Nie Słońce, nie będę zmieniać wszystkiego na ostatnią chwilę
    
    Długo jednak spierali się, nim wytłumaczyła mu, że albo będzie po jej myśli, albo wcale. Ta groźba podziałała najbardziej, ale niewiele brakowało, a skończyło by się to poważną kłótnią. Pożegnali się na szczęście czule i rozeszli w swe strony w dobrych nastrojach.
    
    Tuż po tym, jak Ewelina straciła go z oczu, zadzwoniła do Agnieszki. Musiała jej oczywiście wszystko powiedzieć, jak to prawie jej plan wziął w łeb przez upór Rafała. Długą rozmowę prowadziła cichym tonem, bo jednak wścibskie uszy przechodniów mogłyby usłyszeć parę pikantnych rzeczy. Gdy właśnie na ten tor skierowały się kolejne wątki, obie postanowiły dokończyć je SMSami. Tym bardziej, że Agnieszka miała w pokoju koleżankę, przy której omawianie takich spraw byłoby bardzo krępujące dla obu stron. Zaczęły od omawiania strojów na piątkowy wieczór. Później ...
«1234...16»