Internetowa znajomość
Data: 03.06.2018,
Autor: andrewboock, Źródło: Lol24
Andrew Boock
Internetowa znajomość
Wszystko zaczęło się niewinnie...
Opublikowałem swoje opowiadanie erotyczne na stronie internetowej, gdzie osoby mogły komentować moją twórczość. Podkusiło mnie i podałem numer kontaktowy na gg. Momentalnie odezwała się do mnie jedna dziewczyna, a potem druga, następnie trzecia... Byłem bardzo zadowolony, że mój tekst wywołał taką reakcję wśród ludzi płci przeciwnej.
Jak mówiłem wszystko zaczęło się niewinnie.
Pierwsza odezwała się na gg i widziałem tylko numer póki się nie przedstawiła - Kasia. Była zainteresowana tematem seksu. Skąd czerpię inspirację? - pisała. Autor nie zdradza swojej muzy. Muszę powiedzieć, że pomysły same przychodzą mi do głowy. Czasem są dobre, a czasem nie. Te lepsze udami się czasem ująć w słowa, ale nie zawsze takie jakie chcę. Muszę jeszcze popracować nad formą mojej twórczości.
Wróćmy jednak do owej dziewczyny - Kasi. Opowiadała mi o pieszczotach, do których wykorzystywała ogórka. Miała zamiłowanie do warzyw, które służyły jej jako zabawki.
"Pewnego dnia się okazało się, że zostaję sama na noc, więc zastanawiałam się co mogłabym zrobić. Przyszła mi na myśl od razu zabawa. Więc jak był już wieczór to się położyłam wygodnie na łóżku i zaczęłam wędrówkę rękoma po całym ciele. Miałam zamknięte oczy, żeby sobie wyobrazić, że to ktoś mnie tak dotyka. Później zdjęłam sobie bluzkę bo było mi już bardzo gorąco. Zaczęłam masować piersi przez stanik, a druga ręka powędrowała niżej do mojego małego ...
... skarbu. Też wolałam pozbyć się spodni, żeby mieć lepszy dostęp do małej. Ale stwierdziłam, że tym razem paluszki to będzie za mało i wstałam z łóżka czegoś poszukać do zabawy. Znalazłam w kuchni ogórka. Nie był taki wielki, ale zawsze coś. Więc wzięłam go i poszłam znowu do łóżka. Nakręciłam się trzymając tego ogórka. I później wzięłam go i powoli go wkładałam w siebie. Nie bolało bo byłam już bardzo mokra. Jak go włożyłam byłam bardziej podniecona i zaczęłam nim poruszać nie miałam całego w sobie ale po jakimś czasie zaczęłam poruszać mocniej i wtedy coś mnie zabolało bo już się ostro bawiłam. Ale nie przestawałam ani na chwile. I jakoś tak wyszło. Straciłam dziewictwo z ogórkiem. Bawiłam się dość długo." - dostałem taką wiadomość jeśli dobrze pamiętam. Powiem szczerze, że podnieciła mnie do tego stopnie, ze musiałem chwycić stwardniałego penisa i masować długo i intensywnie oglądając porno gwiazdę w dzikich wyczynach na ekranie. Ulżyło mi, gdy strumień ciepłej spermy trysnął i kilka kropel upadło mi na dłoń. Rozsiadłem się wygodnie w krześle, a po czole spływały krople potu. Oddychałem głęboko, gdy dostałem kolejną wiadomość od Kasi:
"Pewnego dnia spróbowałam czegoś nowego. Raz bawiłam się tak jak zawsze ze swoją mała akurat nie miałam ogórka tylko marchewkę. Była bardzo mokra od soków, więc pomyślałam o drugiej dziurce. Nawilżyłam paluszki i włożyłam jeden. Trochę bolało, ale jakoś udało mi się włożyć drugi. Wciskałam w siebie dwa paluszki i to mnie nakręciło to zaczęłam ...