1. Niespodzianka


    Data: 06.09.2019, Autor: merlin, Źródło: Lol24

    ... wino na wieczór a ty rozpakuj moją torbę, reklamówkę z próbkami połóż w przedpokoju, żebym w poniedziałek nie zapomniał zabrać do pracy. Dobrze skarbie. Zabrałam się za rozpakowywanie jego torby, brudne ciuchy wrzuciłam do kosza, wyciągnęłam reklamówkę z próbkami leków, fakt trzeba to przełożyć do jakiegoś kartonu jeszcze ampułki się potłuką. Zaczęłam metodycznie przekładać fiolki i różne ampułki do pudełka po butach. Z ciekawości przeczytałam parę ulotek załączonych do niektórych ampułek, o to ciekawe jeden ze specyfików jest podawany zwierzętom, jako afrodyzjak, zwiększa popęd seksualny, należy podawać go samicom, według ulotki nie mają wtedy oporów przed samcem. Ciekawe czy można stosować go u ludzi pomyślałam. Gdyby to była viagra to sama podałabym ją Krzyśkowi, zaśmiałam się w duchu. Tuż przed 18 wyjechaliśmy do Krystyny. W czasie jazdy zaczęłam go wypytywać o tą niespodziankę, ale tylko się zaśmiał i rzekł wszystko w swoim czasie. O cześć kochani wykrzyknęła Krystyna jak dobrze, że już jesteście, a gdzie Zenek? Krzysiu- ten mój wariat wrócił o 12 i zaraz ze swoim bratem i bratankiem Jurkiem pojechali na ryby. Daleko? A gdzieś w Zielonogórskie, powiedzieli, że wrócą w niedzielę wieczorem. Mają jeszcze cały tydzień urlopu. A Gosia, Mariusz gdzie są? Mariusz poszedł do Zuzy coś miał jej naprawić a Gośka poleciała do jakiejś koleżanki. Oj biedna samotnica zaśmiał się Krzysztof, ale co tak będziemy stali wejdźcie do pokoju, zaraz zrobię kawę. Pomożesz mi Elu? Oczywiście. ...
    ... Krzysztof znajdź sobie jakieś miejsce pooglądaj telewizor, my zaraz dołączymy do Ciebie, a zapomniałbym, Krystyna to dla Ciebie. Dla mnie? Tak jakieś słodkie hiszpańskie, podobno świetne. Dziękuję ci Krzysiu. Elu i co dowiedziałaś się? Kurczę nie wiem, co o tym sądzić, ale jego kumpel powiedział, że Krzysiek wyszedł o północy, słuchaj, która była godzina jak dzwonił w piątek?. Dochodziła 2 w nocy. Nie widziałaś nikogo w ogrodzie? Nie, poza tym było ciemno specjalnie zgasiłam lampę przy furtce, żeby nikt nas nie widział jak wychodziłyśmy na taras, a na kamerce było coś? nie, sprawdziłam czysta karta, zaraz ci ją przyniosę, dobrze Eluniu uspokoiłaś mnie trochę. Tylko z tym piątkiem zabiłaś mi ćwieka. Nie martw się już, poczekamy sam nam powie, co to za niespodzianka. No kanapki gotowe chodzimy do pokoju, poczekaj tylko jeszcze wezmę wino. Jesteśmy Krzysiu. Co tak długo wam zeszło? A trochę poplotkowałyśmy sobie. To, co napijemy się po lampce? Ja wolałbym coś mocniejszego powiedział Krzysztof, hej staruszku nie szalej, jak wrócimy do domu. Zadzwonię po taryfę, jaką taryfę, możecie spać w gościnnym, a rano spokojnie sobie pojedziecie wtrąciła się Krystyna. No widzisz, jest rozwiązanie zaśmiał się Krzysiek. Przeleciał mnie dreszcz, co on kombinuje? Zaczęłam się zastanawiać, ta durna Kryśka sama się podstawia jak ciele na rzeź. No to dziewczyny wypijemy, wasze zdrowie. Po kilku kieliszkach atmosfera zaczęła się robić coraz swobodniejsza, czułam, że policzki zaczerwieniły mi się. W ...
«1234...9»