-
Spotkanie integracyjne.
Data: 11.09.2019, Kategorie: Dojrzałe Autor: Pala, Źródło: Fikumiku
... moim członku. Trwało to może z pięć minut, już już prawie dochodziłem kiedy ona skończyła - musiała mieć fantastyczny orgazm gdyż rzucało jej ciałem przez chwilę, a później zastygła klęcząc na kolanach z głową na ziemi i wypiętym tyłeczkiem. Kiedy się uspokoiła zapytałem: - a co ze mną? Rób co chcesz odpowiedziała. Złapałem ją za biodra, podniosłem je do góry, lekko rozchyliłem jej uda i zaatakowałem kakaowe oczko. Było juz dobrze rozluźnione po wcześniejszych pieszczotach a mój członek był nieźle "naoliwiony jej soczkami, więc szybko wślizgnąłem się miej więcej do połowy. Zrobiła ruch do przody jakby chciała uciec ale mocno trzymałem ją za biodra. Wycofałem się trochę i znowu naparłem, po kilku ruchach byłem w niej cały. Nie bawiłem się w żadne pieszczoty tylko ją od razu ostro rżnąłem. Początkowo tkwiła nieruchomo ale później zauważyłem że powoli zaczyna ruszać dupcią - chyba zaczynało się jej to podobać. Po chwili już zgraliśmy swoje ruchy, trzymałem ją za biodra i po prostu ostro pieprzyłem. Agnieszka jedną ręką zaczęła masować sobie łechtaczkę, nie doszła do siebie całkiem po poprzednim orgazmie więc wiedziałem że długo tego nie wytrzyma. Faktycznie zaczynała znowu odlatywać. Ja też byłem u kresu wytrzymałości - pierwszy strzał oddałem w jej pupę, drugi i kolejne na jej plecy. Padliśmy koło siebie na podłodze. położyła mi głowę na piersi i wtuliła się w nią. Nic nie mówiliśmy przeżywając wspaniałą chwilę. Coraz bardziej zaczynała podobać mi się moja nowa praca. Już wiedziałem że nie będę spędzał samotnych wieczorów. W jeden dzień zapoznałem się z sześcioma otworkami dwóch wspaniałych kobiet. Zapowiadał się bardzo pracowity okres.