1. Sesja fotograficzna - 2.


    Data: 18.09.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... wyszedł ze mnie! Wpychał penisa i wpychał, nawilżał śliną aż wreszcie wszedł do końca. Wiłam się, ale trzymał mnie.
    
    – No, leż grzecznie. Teraz dopiero ciebie wyrucham! Jeszcze podziękujesz! – stwierdził z wyraźnym zadowoleniem i poklepał po udzie.
    
    Tkwił w moim odbycie chyba kilkanaście minut. Bił biodrami w szybkim tempie, potem zwalniał, znowu przyspieszał. Kiedy ze zmęczenia opadała mi głowa, gryzł mnie w ramię albo szczypał w pośladek. W końcu ukląkł, nie wychodząc z odbytu. Chciałam zmienić pozycję, ale nie pozwolił mi. Przycisnął moje plecy rękoma i bezsilna spadłam na piersi. Ruchał mnie jeszcze, trzymając za kark na wypadek, gdybym chciała, żeby wreszcie wyszedł z odbytu. Kiedy dochodził, gwałtownie wycofał się, położył mnie na plecach i przykląkł za moją głową. Nie ruszałam się. Ciężko oddychałam. Spuścił się na twarz. Kilka kropli wpadło w usta. Czułam spermę spływającą po skroni i policzku. Nadal leżałam z zamkniętymi oczyma.
    
    – Usta szeroko otwarte! Oczy też! – polecił podniecony. Posłusznie wykonałam polecenie. Wepchnął twardego penisa. Zaczęłam lizać go. Cieszyłam się, że wreszcie wyszedł ze mnie. Cieszyłam się, że seks zbliża się do końca.
    
    – Posmakuj swoją dupę! Ale z ciebie suka! Jeszcze będziesz gwiazdą takich filmów! Inni będą mi zazdrościć! – stękał.
    
    Leżałam, ciężko oddychając. Sperma powoli spływała po policzku. Bolał mnie odbyt. W końcu wyjął penisa z moich ust. Nareszcie! Parę razy uderzył mnie w twarz twardym penisem i zaczął zgarniać ...
    ... nim spermę z policzka do ust.
    
    – No, połykaj! Nic nie może się zmarnować. Bądź zachłanna. Udawaj zadowoloną!
    
    Znowu posłusznie wykonałam polecenia. Nie miałam siły sprzeciwiać się. Nie tak wyobrażałam sobie ‘pozowanie do zdjęć’.
    
    – Wstawaj i ubieraj się – Heniek klepnął mnie dłonią w pośladek i poszedł po swoje rzeczy. – Dogramy kilka zwykłych scen i wracamy.
    
    *
    
    Kiedy wróciłam do domu i spojrzałam w lustro... Siadłam na kanapie, nie zapaliłam światła i siedziałam. Co jeszcze mogę zrobić, jak bardzo poniżyć się, żeby zdobyć pieniądze? Heniek potraktował mnie jak przedmiot, a ja odważyłam się protestować, dość nieśmiało, tylko podczas seksu. Bałam się, że jak po wszystkim zrobię mu awanturę to nie dostanę zapłaty za udział w filmie albo nie zaoferuje mi kolejnej sesji. A nadal potrzebowałam pieniędzy! Czułam się podle. Wykorzystana i bezradna. Podeszłam do barku. Wypiłam trochę. Nie zawracałam sobie głowy szukaniem kieliszka. Byłam bardzo zmęczona i apatyczna. Znowu usiadłam na kanapie. Kolejny łyk. Chyba dopiero teraz schodziło ze mnie napięcie związane z pozowaniem i przeżyciami, których tam doświadczyłam. Byłam zamożna, dobrze nam się powodziło, ciężko pracowałam i nagle... Bach! Bez pracy, bez alimentów, bez oszczędności, bez wsparcia bliskich, oszukana przez ‘pracodawcę’... Żeby zarobić, godziłam się na poniżające traktowanie i musiałam zachowywać się jak dziwka! Facet ruchał mnie... Bądźmy szczerzy. Zgwałcił mnie! Odstawiłam butelkę, upadłam plecami na kanapę, ...
«12...4567»