WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI - Opowiadania Erotyczne

WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI

... rozkroku do krzesła. Uprząż na głowie posłużyła go umocowania nieruchomo głowy. W usta wsadził mi gumowy przyrząd i rozwarł je szeroko. Dziwił się, że ktoś może mieć taką jamę. Musiałam połknąć czerwony gruby cewnik z lejkiem na końcu. Wlewał mi do żołądka wodę i opuszczając koniec rury w dół wylewał ją ze mnie i tak w kółko aż czysta woda poleciała ze mnie trzy razy pod rząd. Pierwszy raz przechodziłam płukanie żołądka. Mój penis aż podskakiwał z podniecenia, choć zabieg nie należał do przyjemnych. Ale nie oto chodzi w sadystycznym BDSM. Tak ma być! Wróciłam obolała i wypompowana do pokoju. Wszystko miałam na sobie, jedynie knebel mi zdjął. Leżałam na kanapie i dyszałam. Jacek już spokojny patrzyła na mnie. Miałam zakaz jedzenia czegokolwiek, mogłam jedynie pić.

Jedna z dziewczyn nie wytrzymała. – Łucja jak ty tak możesz to lubić, nie pojmuje. Uśmiechnęłam się do niej mówiąc – Już taka jestem, taką mnie stworzyła moja Pani inni. Jestem maso-transetka. Inaczej nie potrafię. Słyszałam gwar, wszyscy już byli. Wszedł Pan Robert w swoim stroju. Przyniósł jakieś skórzane pasy, paski, rodzaj staniczka z otworami, maskę z samych wąskich pasków skórzanych. Wszystko to wyglądało nieprzyjemnie. Miał też gumową pompkę z gruba kanką na końcu, która miała gumowe pompowane uszczelnienie. Jacuś schował się za jedną z dziewczyn.

- Czas przygotować się do prezentacji. – Powiedział.

- Najpierw Panie, proszę. – Dodał

Wysunęłam się do przodu.

- Powiedziałem Panie a nie suki, ty ...

... Łucja na końcu. – Krzyknął. Cofnęłam się gwałtownie.

Paniom założył staniki a właściwie stelaże, które podniosły wyprężając cycki przez zaciśnięcie je u nasady. Na biodrach zapiął pasy podtrzymujące przyrząd rozwierający pośladki i ukazujący pełny odbyt.

- Teraz Pan proszę. – Kiwnął na Janusza

Jemu założył pas uciskający kutasa i trzymający go poziomo. Poczym zrobił mu trzy zastrzyki w niego. Następnie kazał mu wykonywać masaż.

- Teraz nasza trans-gwiazda, chodź tu. – Kiwnął na mnie. Wszyscy patrzyli. Najpierw staniczek skórzany podobny jak Paniom tylko zaopatrzony w skręcane pierścienie metalowe zaciskające boleśnie cycki. Po zaciśnięci pierścieni i mocnym zaciągnięciu rzemyków stanika moje walcowate cycki zaczęły gwałtownie rosnąć i ciemnieć ukazując drobne żyłki. Wiszące dotąd długie sutki sprężyście się wyprostowały na cala swoja długość. Stały się sztywne i czarne. Następnie kutasek i jajeczka tez zostały zaciśnięte obrączkami. Dostałam dwa zastrzyki w kutaska takie jak Janusz. Zesztywniał szybko. Przy pomocy kleszczyków przepchał mi przez sutki i żołądź grube, duże i ciężkie pierścienie ze zwykłego żelaza. Widziałam jak reszta grupy była pod wrażeniem. Niektórzy zatykali uszy słysząc moje skomlenia. Potem leżałam na kanapie a odbyt był wyciągany pompką próżniową. Pierwszy raz mi to robiono. Stal się olbrzymi i wiszący. Na niego został założony tulejkowaty przyrząd mocowany paskami do bioder. Zmuszało mnie to do chodzenia lekkim rozkroku i wypinania dupki. W ...