-
Mokra robota - 2
Data: 12.10.2019, Autor: bard110, Źródło: Lol24
... twardego już penisa. Zaczęła go pieścić, przesuwając języczkiem wzdłuż całej jego długości, wzięła główkę w swoje pełne usta i lizała ją jednocześnie ssąc. Po chwili zaczęła wsuwać go i wysuwać na zmianę, mój kutas coraz głębiej znikał w jej ustach, aż w końcu zniknął cały. Przez cały czas bawiła się nim patrząc mi głęboko w oczy, co mnie niesamowicie podniecało. Zamknąłem oczy i z przyjemnością oddawałem się jej pieszczotom, objąłem jej głowę nadając tempo. - Może teraz ty mi się odwdzięczysz? – zapytała, wstając i całując mnie gorąco po brzuchu, klacie, szyi. – Proszę... – dodała szeptem do mojego ucha. Bez słowa odwróciłem ja i przycisnąłem swoim ciałem do ściany, zdarłem z niej stanik uwalniając piękne piersi. Ustami namiętnie całowałem jej szyję, lekko przesunąłem języczkiem zostawiając lekko wilgotny ślad, po czym lekko dmuchnąłem sprawiając, że po Mambie przeszedł lekki dreszcz. Po czym moje usta rozpoczęły dalszą wędrówkę, zachłannie całowałem jej pełne piersi, lekko zagryzając sutki. Drażniłem je końcówką języczka, robiąc wokół nich kółeczka, z rozkoszą je ssałem. Jej piersi unosiły się i opadały pod wpływem podniecenia. Po chwili kontynuowałem swoją wędrówkę i już po chwili całowałem jej płaski brzuszek, jednocześnie pozbywając się koronkowych majteczek. Przed swoimi oczami miałem cudowną, kuszącą cipkę. Lekko rozchyliłem ją paluszkami i przesunąłem języczkiem pomiędzy wargami… Cichy jęk wydobył się z ust Mamby, po czym tym razem ona objęła moją głowę swoimi ...
... dłońmi i mocno docisnęła ją do swojej cipki. Jednocześnie moje dłonie wylądowały na jej pośladkach, obejmując je i masując. Jęki Mamby coraz głośniej rozchodziły się po kuchni, w końcu najdłuższy z nich oznajmił nadejście wielkiego orgazmu. Wstałem a ona od razu wpiła się zachłannie w moje usta, całując mnie namiętnie. Z przyjemnością oddawałem się tym pocałunkom, rewanżując się tym samym, jednocześnie dociskając Mambę całym ciałem do ściany, dłonie błądziły po jej plecach, jędrnych pośladkach. Objąłem jej uda i uniosłem ją, stojąc między jej nogami docisnąłem ją do ściany, twardy penis ocierał się o jej wilgotną szparkę. - Chyba przytyłaś ze 2 kilogramy. – wyszeptałem jej do ucha. - Ty świnio… Ahhhh! – nie dokończyła, bo cichy krzyk przerwał jej następujący potok bluzgów, gdy opuściłem ją na twardego kutasa. Objęła mnie mocno swoimi udami i wtuliła się w moje ciało, czułem na szyi jej gorący, przyśpieszony oddech. Unosiłem ją i opuszczałem coraz szybciej, czułem jak cały penis chowa się w jej gorącej cipce. Z ust Mamby za każdym razem wyrywał się coraz głośniejszy jęk. Mi już też dużo nie brakowało, jeszcze kilka ruchów i wystrzeliłem w niej, jednocześnie poczułem jak jej cipka zaczyna zaciskać się na moim twardym penisie. Mamba doszła po raz kolejny. Wyszedłem z niej i opuściłem na podłogę. - Och, tego mi trzeba mi było trzeba… - wyszeptała. – Idę pod prysznic, dołączysz? – zapytała, kierując się w kierunku łazienki, kusząco poruszając biodrami, hipnotyzujący ...