Tato i ja, część III
Data: 31.10.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Wino1901, Źródło: Pornzone
... telefon. Odebrałem go ledwie kojarząc rzeczywistość.
- Tak słucham – powiedziałem.
- Cześć synuś. Tu Twój kochany tatuś – już widziałem oczyma wyobraźni ten szyderczy uśmiech i satysfakcję, że mnie budzi. Też się uśmiechnąłem – wiem, że są wakacje, ale ze mną nie ma tak dobrze. Wstawaj i ogarniaj mieszkanie.
- Cześć tato. Już wstaję. Dzięki, że mnie obudziłeś.
- Tak się umawialiśmy. Ja już wracam do roboty. Na razie.
- Na razie…
I nastąpiło rozłączenie. Wstałem i pierwsze co zrobiłem, poszedłem pod prysznic. Moje życie zmieniło się o 180 stopni, to wszystko było jakieś takie nierzeczywiste. Umyłem się, wytarłem, ubrałem spodenki dresowe, oczywiście bez żadnych gaci, tak jak chciał tatuś, koszulkę i zabrałem się za porządki. Z samego rana nigdy nie potrafiłem jeść. Wstawiłem pranie, poodkurzałem, pozmywałem podłogi, pościerałem kurze i już była 12:00. Postanowiłem przygotować obiad. Rozdzieliłem kurczaka tak jak mama mnie nauczyła. Z piersi kurczaka przyrządzę jutro kotlety w panierce. Dziś upiekę udka i skrzydełka, a z pozostałej części ugotuję rosół. Zacząłem od rosołu, bo wiedziałem, że zupa musi się długo warzyć. Cały czas byłem zajęty, w tle leciała muzyka – dobre polskie lata 90. i nawet nie miałem czasu przemyśleć tego, co się wczoraj wydarzyło. Po prostu gotowałem obiad. Nawet nie zauważyłem, kiedy minęła 15:00. Na szczęście obiad był już praktycznie gotowy. Tylko nakładać. Wiedziałem też, że ojciec może wrócić z pracy wcześniej. Wyłączyłem muzykę i ...
... zacząłem myśleć. Byłem podekscytowany – moje marzenia się spełniły i było lepiej niż w marzeniach. Trochę głupio mi się zrobiło na wspomnienie rozmowy z mamą, bo nigdy nie miałem przed Nią tajemnic, a teraz mam.
Myślę, że podczas rozmowy niczego nie zauważyła, ale zauważyłem, że będę musiał teraz kontrolować każde swoje słowo. No i ciekawe jak będzie wyglądało nasze życie, gdy mama wróci. Trochę mnie to niepokoiło, ale doszedłem do wniosku, że co ma być, to będzie. Nagle usłyszałem, że traktor wjeżdża na podwórze. Wiedziałem że ojciec wraca z roboty. Zdjąłem sobie spodenki, złożyłem je na krześle i podszedłem do kuchni sprawdzając czy wszystko jest gorące. Było perfekcyjnie. Usłyszałem jak ojciec wchodzi do domu. Patrzyłem na Jego wejście. Gdy mnie zobaczył, stężała mu Jego twarz, patrząc na Niego w lekkim zakłopotaniu powiedziałem:
- Cześć tato…
Nie usłyszałem odpowiedzi. Ojciec tylko zdjął buty, podszedł do mnie i widziałem, że jest wściekły. Złapał mnie za włosy i pociągnął odchylając moją głowę. Ugryzł w ucho, po czym powiedział:
- Co Ci kurwa powiedziałem? Miałeś mieć spodnie na dupie, a nie stać nagi i mnie kusić. Jestem dla Ciebie za mało męski? Chcesz udowodnić, że Cię nie zaspokajam?! Po co ta dupa na wierzchu? Kwestionujesz moją męskość i intensywność seksu? Mało Ci kurwo? To zaraz poczujesz…
Mówił to jednym potokiem słów, nie dając mi nic powiedzieć:
- Klękaj suko i zacznij ssać, bo muszę Cię zaspokoić!
Ojciec szarpnął mnie za włosy do dołu, ze ...