1. Zdradzony, Pocieszony i..... cz.7


    Data: 23.11.2019, Kategorie: Geje Autor: K.D, Źródło: SexOpowiadania

    ... Położył mu dłoń na środku klatki piersiowej. Oliwier ją złapał i nie puszczał. Patrzyli tak na siebie czasami posyłając sobie uśmiechy. Oliwier zaczął czuć zmęczenie więc zwolnił tempa. Oparł się na łokciach przylegając przy tym całym ciałem do Oskara. Całowali się namiętnie. Oskar zgiął nogi, złapał przyjaciela za pośladki i zaczął przyśpieszać. Oliwier włożył ręce pod szyje chłopaka pozwalając mu aby się zaspokoił. Oskar pomimo bólu rąk pieprzył swojego przyjaciela. Czuł, że orgazm się zbliża.
    
    - dojdź ze mną – wydyszał do ucha Oliwiera
    
    Oliwier wyprostował się, złapał się za swoje penisa i zaczął go obciągać. Penis przyjaciela uderzał czasami o czuły punkt co powodowało większe doznania dla niego. Oskar czuł jak jego penis pulsuje i zaraz wystrzeli w przyjacielu. Ten zresztą też to czuł więc przyśpieszył. Oskar złapał go za biodra i mocniej w niego uderzał. W pewnym momencie Oliwier poczuł jak wypełnia go od środka ciepło co spowodowało, że zaczął w tym samym momencie dochodzić. Jeden tryskał ...
    ... w środku drugiego, a drugi tryskał na tors pierwszego. Nie schodząc z Oskara, Oliwier zaczął zlizywać spermę z klatki piersiowej swojego przyjaciela. Gdy Oliwier znalazł się blisko twarzy Oskara, usta tego drugiego przywarły do ust przyjaciela.
    
    - kocham Cię Oliwier. Przepraszam i dziękuję.
    
    - też Cię kocham i nie przepraszaj. Nie masz za co.
    
    Chłopak zapomniał o zmęczeniu, bólu i głodzie. Był szczęśliwy. Zaczął w myślach siebie ganić za swój wybryk. Był zły na swoją słabość, która o mały włos nie spowodowała, że ta dwójka utraciła by siebie. Kochał Oliwiera i postanowił, że stanie się silniejszy, aby też móc go chronić i aby nikt nigdy nie wpłynął na niego doprowadzając do nieszczęść. Koniec z tym. Pora wziąć się w garść.
    
    Uśmiechnął się i pocałował Oliwiera. Oliwier poprosił go aby się obrócił tyłem. Wtedy objął go i znów zaczął całować mu kark. Oskar zaczął czuć zmęczenie. Chciało mu się spać. Oliwier widząc to przykrył ich kołdrą. Później zjedzą. Teraz niech odpoczną w swoich objęciach. 
«12345»