1. Nienasycenie


    Data: 09.12.2019, Autor: GokuBadBoy, Źródło: Lol24

    ... Podniosłem jej pośladki, przejeżdżając językiem po tyłku. Jej stopy spoczęły bo obu stronach głowy. Wreszcie mogłem się delektować widokiem jej mokrej cipki, wypiętego tyłka. Zwilżyłem go raz jeszcze, po czym zanurzyłem w nim swojego kutasa.
    
    Wszedł cały. Grymas bólu przebiegł po jej twarzy, kiedy zacisnęła wargi.
    
    Posuwałem ją z całych sił. Wiła się z rozkoszy. Czuła jak moje jaja uderzają w jej pośladki. Klaps... klaps... klaps. Jednostajnie, miarowo.
    
    Z czasem spokój ustąpił furii. Dźgałem ją bez opamiętania. Krzyczała.
    
    Jej słodkie usta wydawały z siebie muzykę dla moich uszu. Zupełnie straciłem panowanie nad sobą. Moim ciałem zawładnął demon sexu. Niezaspokojony, wciąż nienasycony. Znów byłem na wojnie. Zabijałem i konałem.
    
    Zadawałem ból i przyjemność. Cierpienie plątało się z rozkoszą.
    
    Patrzyłem na nią.
    
    Jej biust falował w rytmie pchnięć. Oczy miała zamknięte. Kiedy nie krzyczała przygryzała wargę.
    
    Spojrzeliśmy na siebie.
    
    Z jej chmurnego spojrzenia wydzierały się błyskawice. Mój wzrok płonął.
    
    Ścieraliśmy się, walcząc o każdy skrawek naszej rozkoszy.
    
    Ona chciała uratować to, co zostało z mojej duszy. Ja chciałem ją bez reszty utracić.
    
    Kutas pulsował, rozszerzając odbyt mej oblubienicy.
    
    Włożyłem go do cipki, jakże przyjemnie wilgotnej i ciepłej.
    
    Kilka szybkich ruchów. O tak!! Kurwa tak!! - krzyczałem.
    
    Kutas zmieniał swoje położenie. Sprawiedliwie obdzielał obie dziurki, znikając w każdej z taką samą siłą i pasją.
    
    Kolejny raz ...
    ... moje palce zaplotły się w jej włosach. Wiedziała co ją czeka. Pieczołowicie oblizała jego główkę. Wiedziałem, że lubi ten smak. Mieszaninę naszych soków.
    
    Odwróciła się do mnie plecami, zalotnie wypinając w moją stronę pośladki.
    
    Rozchyliłem je bez chwili namysłu. Jęknęła, gdy poczuła mój język penetrujący jej oczko. Moje palce zanurzone w jej cipce.
    
    Lizałem bez opamiętania.
    
    Podniosłem się nieco wbijając kutasa w jej tyłek. Wszedł cały, bez żadnego oporu. Czułem, jak ścianki jej odbytu ściskają go ile sił. Pchałem coraz mocniej.
    
    Czułem jak w środku płonę.
    
    Agnieszka krzyczała z rozkoszy. Zbliżało się co nieuniknione. Kolejne dreszcze wstrząsały jej ciałem, kiedy mój kutas rozpychał jej tyłek, a palce drażniły wargi i łechtaczkę.
    
    Spazmy nadciągały falami. Pierwszy, później kolejne. Krzyknęła, by dać ujście swej rozkoszy.
    
    Silny orgazm wstrząsnął jej ciałem.
    
    Opadła wycieńczona. Czułem bicie jej serca. Czułem zapach unoszący się po mieszkaniu.
    
    - Chcę Cię posmakować. - powiedziała.
    
    Podałem jej go. Jej zwinny język dawał mi wiele rozkoszy.
    
    Czułem jak zbliża się koniec. Wepchnąłem go jeszcze głębiej, kiedy nastąpiła erupcja wulkanu. Wyrzucałem z siebie kolejne porcje spermy.
    
    Nie pozwoliła zmarnować się ani kropelce.
    
    Spojrzałem na nią po raz kolejny, po czym zmęczony osunąłem się na kanapę.
    
    Patrzyliśmy na siebie. W jej oczach nie było już burzy, moje właśnie przestawały płonąć.
    
    Z trudem łapaliśmy oddech.
    
    Nachyliłem się nad nią kładąc ...
«1...3456»