1. Wygrana na loterii 2


    Data: 31.12.2019, Kategorie: Mamuśki Autor: midas król, Źródło: SexOpowiadania

    ... wdzierałem się do jej środka. A Bożena nie piszczała, ani nie recytowała samogłosek. Ona po prostu oddychała, oddychała w tak zmysłowo rozedrgany sposób, oddychała coraz szybciej… Przestałem się ruszać, spojrzała na mnie pytająco.
    
    JA: Rozbierz się i połóż się na brzuchu (rzuciłem krótko i szorstko, chyba po to aby przypomnieć jej kto dziś wieczorem kontroluje sytuacje, to nie była prośba, raczej polecenie).
    
    Spełniła je bardzo szybko. Pozbyła się sukienki, i oswobodziła swoje piersi z koronkowego czarnego biustonosza. Piękne symetryczne, jędrne piersi z lekko sterczącymi sutkami, chyba w rozmiarze C, jak dla mnie takie akurat. Gdy położyła się na brzuchu miałem przed sobą jej plecy pośladki i piękne nogi. Siadłem na jej udach mocno chwytając pośladki. Idealnie leżały mi w dłoniach. Rozchyliłem je odsłaniając jej cipkę i nie czekają dłużej znów w nią wszedłem. Na początku nie szalałem z tempem, dopiero po chwili złapałem ją za włosy i odchylając głowę do tyłu zacząłem ją szybko posuwać. Chwyciła i zmięła pościel obiema rękami. A ja zatraciłem się w tym rżnięciu, było w tym coś zwierzęcego, wbijałem się w nią przypierając ją do materaca, nie miała na de mną żadnej kontroli, a ja nad nią całkowitą. Czułem i widziałem jej naprężone ciało, jej przyśpieszony oddech i skurcze jej cipki na moim penisie, jeszcze kilka mocnych pchnięć i eksplodowałem w jej środku. Podczas mojego wytrysku Bożena głośno jęknęła. Wziąłem kilka głębszych wdechów i nie wychodząc z niej położyłem się na jej gorących plecach. Cały czas czułem pulsowanie jej cipki, położyłem głowę na jej ramieniu, tętno powoli wracało do normy, zamknąłem oczy.
    
    Cdn.
«1234»