Napalony Kazik
Data: 16.02.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Nastolatki
Oral
Polskie,
Autor: ChoryUmysl, Źródło: Pornzone
... głaszcząc jej główkę.
Wstał i wyjął spod swojej poduszki butelkę z winem, z której wiele upić jeszcze nie zdążył. Odkręcił ją, wziął kilka kolejnych, sporych łyków, po czym podał siostrze. Ta niepewnie chwyciła butelkę i powąchała zawartość. Następnie przystawiła ją sobie do ust i wzięła ostrożnego łyczka.
- No, całkiem smaczne – stwierdziła.
Już nie płakała i stała się nieco spokojniejsza. Następny łyk był już większy. Oddała butelkę bratu, który usiadł koło niej na powrót. Przytulając się, podawali sobie butelkę, pijąc z niej na zmianę, przy czym Kazik brał jak największe łyki, żeby mniej zostało dla Sabiny. Oczywiście nie ze skąpstwa, lecz nie chciał po prostu, aby trunek jej zaszkodził. Sabina jednak, jako dziewczyna, do tego młodsza i wątlejsza od brata, odczuwała efekt alkoholu mniej więcej w takim samym stopniu, co jej brat, mimo, iż piła mniej. Twarze rodzeństwa stawały się coraz bardziej rumiane i coraz częściej pojawiały się na nich uśmiechy. W końcu zapomnieli o nieprzyjemnej sytuacji, która niedawno miała miejsce, i w pokoju zapanował wesoły nastrój. Kazik opowiadał Sabinie dowcipy, które jego samego bawiły w niemniejszym stopniu, niż ją. Wino działało coraz mocniej. W końcu wesołość zaczęła ustępować senności, wraz z którą pojawiła się czułość. Dotyk dłoni Kazika, która spoczywała na ramieniu siostry, stawał się coraz mocniejszy. Głaskał siostrę w jakiś dziwny, inny niż zawsze sposób. Kiedy dotykał jej szyi, Sabinie wydawało się, że jego dłoń jakby ...
... napawała się dotykiem jej skóry… Nie, żeby jej to przeszkadzało – podobał jej się czuły dotyk brata. Położyła swoją rączkę na jego i przycisnęła ją jeszcze mocniej do swojej szyi.
- Dziękuję, że jesteś. Nie wiem, jakbym przetrwała, gdyby nie ty – wyszeptała mu do ucha.
- To ja tobie dziękuję, kochana… - odpowiedział również szeptem, odwracając się w jej stronę. – Jesteś dla mnie najważniejsza… - pocałował delikatnie jej ucho.
Sabina przytuliła się jeszcze mocniej, odwracając się całym ciałem w jego stronę i przerzucając swoją nagą nóżkę przez jego uda. Położył na jej nodze dłoń i pogładził czule po gładkiej skórze.
- Masz takie delikatne nóżki… - stwierdził rozmarzony, przyglądając się z lubością jej długim, szczupłym nogom.
Uśmiechnęła się na to tylko, nic nie odpowiadając. Dłoń brata masowała coraz łapczywiej jej biodra, zsuwając się powoli coraz niżej, aż w końcu ześlizgnęła się z koszulki i znalazła się na majteczkach. Sabina poczuła się jakoś dziwnie, ale ręka brata na jej majtkach sprawiła, że znów uczuła to przyjemne mrowienie w kroczu. Zaczęło się ono jeszcze potęgować, kiedy Kazik wsunął dłoń pod jej koszulkę i przesuwał ją z wolna w górę, tym razem po nagiej skórze jej boku. Czuła, jak jego ręka dobrnęła do poziomu biustu i jeden z palców brata dotknął jej piersi. Kazik chyba też to poczuł, lecz nie ośmielił się pójść dalej, a wręcz speszył się nieco, zauważając zdziwione spojrzenie siostry, i cofnął rękę z powrotem na dół. Zdziwienie Sabiny wynikało ...