1. (NIE)PRZECIĘTNE ŻYCIE


    Data: 21.06.2018, Autor: Dzik69, Źródło: Lol24

    ... pokręcił wąsem i zdecydowanie odpowiedział językiem typowym dla ordynarnych robotników:
    
    -Co ty pierdolisz?! Jaką kurwa policję ?! - Pożerał Justynę wzrokiem, była w ogromnym szoku. Bała się, gdyż zdawała sobie sprawę, że ludzie po alkoholu są nieobliczalni. Nic jednak nie odpowiedziała. On dalej kontynuował i warczał na nią niczym ork z powieści Tolkiena:
    
    -Co ty sobie myślisz do chuja ?! Mi, człowiekowi pracy będziesz grozić ty mała szmato ?! -
    
    Zaraz po tym chwycił ją mocno za rękę i z całej siły popchał na kanapę. Justyna krzyknęła, on zaś przechodził do rzeczy.
    
    -Wypinaj się suko! - Stanowczo powiedział. Posłusznie się wypięła i odpowiedziała:
    
    -Będziesz tego żałował! Zgnijesz w pierdlu robolu!!! - Fakt, miała kiedyś fantazje, wizje ostrego seksu. Chciała kiedyś spróbować czegoś ostrzejszego, żeby ktoś ją potraktował jak ostatnią szmatę, jak przedmiot, zabawkę do seksu. Jednak fantazjowała wtedy, że będzie to mężczyzna z klasą, ktoś pokroju Christiana Grey'a. Widoczne było tutaj zestawienie oczekiwań z rzeczywistością,szarą,ponurą,przeciętną. Cóż, jaka rzeczywistość, taki „Christian Grey”.
    
    -Milcz!!! Teraz zrobię z tobą co chce ! - zawarczał
    
    Gwałtownym ruchem zsunął z niej spódniczkę. Otrzymała od niego mocnego klapsa. Mimo, że Mirek był z treningami siłowymi na bakier, to sama wieloletnia praca fizyczna sprawiała, że miał dużo siły. Justyna wyraźnie to odczuła i jęknęła. Zaśmiał się szyderczo i kontynuował zabawę. Była jego, bezbronna, mógł zrobić z nią ...
    ... co chciał. Kolejne klapsy równie bardzo odczuła na swojej pupci. Bolało, łzy pociekły jej z oczu. To jednak nie obchodziło Mirka, był dla niej bezlitosny, wkurwiony jeszcze przegranym meczu, musiał się wyżyć. Bez zbędnej delikatności zaczął zdejmować jej bluzkę, szarpiąc. Justyna pomogła mu trochę w pozbyciu się tej części stroju, gdyż to była jej nowa, ulubiona bluzka i nie chciała by została zniszczona przez tego gbura. Nie czekał długo i natychmiast po tym pozbył się jej stanika. Ukazały się dwa jędrne, dorodne cycuszki. Jedną ręką miętolił, ściskał pierś, drugą zaś rozerwał Justynie rajstopki na pupie, pomagając sobie przy tym zębami. Odchylił na bok majteczki i wsunął palca do cipki.
    
    -Mmmm co za cipeczka ! - Można było dostrzec błysk w jego oku. Był pod wrażeniem. - Dawno nie miałem takiego mięska! Akhrrrrrrrrr!! Do chuja !!! Ha ha ha ! Ale będę cię zaraz rżnął o tak !
    
    Justyna była przerażona, płakała, nie tak sobie wyobrażała ostry seks, a przynajmniej z innym mężczyzną. Mirek wziął łyk piwa, które rozpoczęte stało na stole. Trochę piwa wylał na pupcie Justyny i złocistym trunkiem nawilżył jej wargi, do których następnie się przyssał. Zadbana, ogolona cipeczka. Życie Nowaka znowu nabrało sensu! Jego ex żona nawet w najlepszych latach nie mogła się równać z Justyną. Przygryzał jej małe wargi, zapach jego „seks-zabawki” połączony z aromatem jego ulubionego trunku działał na niego oszałamiająco. Justyna z jednej strony czuła ogromne obrzydzenie, upokorzenie, że taki ...