1. Mój pierwszy raz.


    Data: 20.03.2020, Kategorie: Hardcore, Pierwszy raz Humor, Autor: damian0915, Źródło: xHamster

    ... jednocześnie liżąc górę warg sromowych nastąpiła eksplozja. W środku, w brzuchu czułam mnóstwo motyli, ciało przeszyły dreszcze, pisnęłam. Miałam wrażenie, że lekko popuściłam mocz bo po pośladkach i udach spływała mi ciepła ciecz. Michał wyjął palec i lizał moją psitkę jeszcze chwilę, a moje ciało cały czas przechodziły dreszcze. Gdy po chwili wyjął głowę z pomiędzy moich nóg, zbliżył się pocałował mnie, tym razem był lekko słony i bardzo bardzo mokry w smaku.
    
    - I jak było? Jak się podobało? Jestem mistrzem lizania cipki?
    
    Z wrażenie nic nie powiedziałam. Położył się na piasku obok mnie. Oboje odpoczywaliśmy. Po długiej chwili milczenia wstał podał mi spodenki z majtkami i powiedział:
    
    - Chodź bo będą gadać zaraz.
    
    Złapał mnie za rękę i poprowadził do "zakochanych" który dalej gadali o niczym. Po chwili wszyscy wróciliśmy do pokojów. Pół nocy nie mogłam spać. Następnego dnia na śniadaniu było jakby nic się nie stało. Dopiero jak zostałam przy stoliku sama z Michałem spytał:
    
    - Podobało Ci się wczoraj (taaa, mistrz taktu - ale mieliśmy wtedy 15 i 16 lat).
    
    Tylko uśmiechnęłam się pod nosem.
    
    - Jeśli chcesz możemy to dzisiaj powtórzyć.
    
    - Czemu nie. - Odpowiedziałam obojętnie. - Było całkiem miło. - uśmiechnęłam się szeroko.
    
    Niestety przegraliśmy półfinał do którego dostaliśmy się dzień wcześniej. Wszystko przez sędziego. Faworyzował drużynę przeciwną. Cały czas się z nim kłuciłam, ale nic to nie dało. Wściekła poszłam do pokoju, nie chciałam dalej ...
    ... oglądać turnieju. Wzięłam ręcznik, kosmetyczkę i rzeczy na przebranie. Przy wejściu do łazienki spotkałam równie zdenerwowanego z powodu wyniku meczu Michała.
    
    - Umyć Ci plecy? - spytał z błyszczącymi oczami.
    
    - Chodź. - powiedziałam cicho, uśmiechnęłam się i nacisnęłam klamkę. Łazienka była stosunkowo niewielka, cztery zlewy, cztery lustra nad zlewami, cztery kabiny prysznicowe zamykane na zasuwkę. Po chwili przyszedł a w zasadzie przybiegł Michał, w czerwonych bokserkach, klapkach i ręcznikiem na szyi. Nie był najszczuplejszy, miał mocno kręcone włosy w kolorze ciemny blond, wyglądał jak aniołek :P.
    
    - To jak? - Spytał otwierając drzwi kabiny prysznicowej.
    
    Weszłam do środka w krótkich materiałowych spodenkach, klapkach, staniku, majtkach i koszulce z ręcznikiem, kosmetyczką i ubraniami na zmianę w ręku. Powiesiłam wszystko na haczyku na ścianie. Michał wszedł i zasunął zasuwkę. Był cały czerwony, stał w samych bokserkach zasłaniając ręcznikiem namiocik.
    
    - I ... ?
    
    - Co i...? Rozbieraj się. - Rzuciłam.
    
    - To Ty jesteś ubrana po szyję. Ja jestem w samych gaciach.
    
    Zrobiło mi się strasznie gorąco, pewnie byłam cała czerwona. Odwróciłam się do Michała plecami. Podciągnęłam koszulkę i zdjęłam ją. To samo ze spodenkami. Odwróciłam się do niego w samej bieliźnie. Nie wiem czemu czułam takie skrępowanie po wczorajszym wieczorze, ale bardzo mnie to krępowało.
    
    - Teraz Twoja kolej. - Powiedziałam. Michał był równie czerwony co ja. Nieśmiało zawiesił ręcznik na haczyk ...