1. Olivia, Victoria - cz. II


    Data: 04.04.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: franko/domestico, Źródło: Fikumiku

    ... Olivia z zapałem ubijała pianę z białek, która gęstniała coraz bardziej. Przejął z jej rąk miskę z pianą i cały czas mieszając, zaczął stopniowa dodawać pozostałe składniki. W tym czasie masło rozpuściło się na patelni i zaczynało skwierczeć. Przykręcił lekko gaz i zaczął cała masę wylewać na patelnię. Po kilku minutach wziął w jedną rękę dużą pokrywkę i wyłożył na nią ściętą zawartość patelni. Przewrócił omlet na drugą stronę, zsunął na patelnię i ponownie przysmażył przez kolejne kilka minut. Gdy uznał, że powinno wystarczyć, zsunął zawartość patelni na duży talerz. Miał wprawę, więc omlet wyglądał naprawdę apetycznie. Podzielił gruby placek omletu na cztery równe kawałki i sięgnął po konfiturę truskawkową. Przełożył dwa kawałki na drugi talerz, dodał dwie łyżki konfitury i podał Olivii. – Jedz, dopóki ciepłe! – powiedział i sięgnął po porcję dla siebie. Również nałożył sobie konfitury i krojąc omlet na małe porcje, zaczął jeść. Olivia, która bacznie go obserwowała, zaczęłą powtarzać jego czynności, ładując sobie do buzi duże kawałki omletu. – Uhm, to dobre – mlaskała z zadowolenia. Rzeczywiście omlet udał się Robertowi. Wraz z konfiturą smakował wyśmienicie. Szybko uporali się z omletem, Olivia wcięła wszystko, co jej dał i dokładnie wyczyściła talerz z konfitury. – Pojadłaś, czy chcesz coś na dodatek? – zapytał. – Jeść nie, ale pić tak! – odpowiedziała. – Jasne, już ci podaję! Uznał, że dla dziecka lepszy sok niż cola, więc nalał jej pełną szklankę soku pomarańczowego, ...
    ... a sobie coli. Popiła i zadowolona podeszła do niego. – Ja dziękować wujku, ty być dobry dla Olivii, bardzo. Wzruszyła go jej wypowiedź. – Na zdrowie! - odpowiedział. Zebrał naczynia i talerze ze stołu i począł zmywać. Zmywarka stała w kuchni, ale nie chciało mu się jej uruchamiać dla paru przedmiotów. – Ja pomagać tobie wujku! – usłyszał. Wytarł ręce i kazał jej iść za sobą. Wyszli na górę i weszli do łazienki, poszukał dla niej szczoteczki do zębów, nałożył pastę i wręczył jej, mówiąc: - Umyj teraz ząbki, tu masz kubek do popłukania buzi. A ja dokończę zmywanie, OK? – Dobrze wujku! – odpowiedziała potulnie. Dokończył zmywanie i wrócił do łazienki. Olivia siedziała na sedesie. – Sikasz, czy robisz kupkę? – zapytał w sposób naturalny. – Robić kupę! – odpowiedziała. – No to ci nie przeszkadzam. Chciał wyjść, ale złapała go za rękę. – Nie wychodź wujku, Olivia prosić. No ładnie, pomyślał. Towarzyszę dużej dziewczynce przy robieniu kupy. Olivia załatwiła się i sięgnęla po papier. Wytarła dupcię i spuściła wodę. Z opuszczonymi do kolan majtkami wyglądała nieporadnie lecz i podniecająco. Uśmiechnął się i zwrócił do małej wskazując na bidet. – Jak chcesz, możesz sobie tutaj podmyć dupcię. Olivia popatrzyła na bidet i robiąc bezradną minę powiedziała; – Ty pokazać jak, ja nie umieć. Widocznie po raz pierwszy widziała coś takiego. - Podnieś koszulę i usiądź! – usiadła gołą pupą i z zaciekawieniem czekała na dalszy rozwój. Podszedł do aparatury i lekko odkręcił wodę, której strumień z ...
«12...4567»