Lesbijska przygoda - Opowiadania Erotyczne

Lesbijska przygoda

... Krystyna zaczęła zlizywać z jej twarzy śluz i namiętnie całować partnerkę z języczkiem. A gdy na twarzy Bożki nie było już ani kropelki śluzu, Krysia zaczęła penetrować językiem jej łechtaczkę, kilka razy doprowadzając ją do orgazmu. Następnie powróciły do 69 i szczytowały jeszcze po kilka razy. Po wszystkim usiadły obok siebie na wersalce obejmując się i delikatnie pieszcząc sobie nawzajem piersi dłońmi. - Byłaś wspaniała. To był chyba Twój pierwszy raz z dziewczyną, prawda? - zapytała Bożka. - Tak, ale jeszcze w trzeciej klasie zawodówki zaliczyłam "buzi z języczkiem" z koleżanką z klasy. Miałyśmy wtedy wypite po 2 piwa - odpowiedziała ze śmiechem Krysia. - Ty również byłaś cudowna. Chciałabym mieć tak duże i jędrne cyce jak Twoje. A tak w ogóle to chyba masz większe doświadczenie lesbijskie niż ja? - Ja swój pierwszy raz z kobitką przeżyłam na pierwszym roku studiów. Od tamtej pory seks lesbijski miałam kilkanaście razy. Żaden facet nie potrafi zadowolić tak jak kobieta. Drugi raz zaliczyłam po rozstaniu z byłym - odpowiedziała Bożena - Ale z żadną nie było mi tak dobrze jak z Tobą. A twoje cycki też są super, nie za duże, nie za małe... Takie "do rączki". I ten Twój sexy duży tyłek... Mniam... Po chwili dodała: - Nie martw się o robotę. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Mam dobre układy z szefem, więc na stówę coś dla Ciebie się u nas znajdzie. Obiecuję!