1. Wygrana na loterii 5


    Data: 21.04.2018, Autor: midas, Źródło: Lol24

    ... jakby chciała tylko abym skończył gadać i znów ją dotykał. Ustawiłem kamerę na statywie tak aby jej tyłek był dobrze widoczny. Zacząłem od nasmarowania jej odbytu oliwką, i znów poświęciłem parę minut aby rozruszać jej zwieracz palcem. Tym razem szło szybciej niż wtedy w wannie. Wibracje z jej cipki ułatwiały sprawę. Wziąłem pierwszą zabawkę i zacząłem wkładać jej do ust. Zdziwiła się bo miała zamknięte oczy, ale nie protestowała. I tak o to kulka po kulce jej usta oblizały łańcuszek kulek analnych, które już niedługo wylądują zupełnie gdzie indziej. Najmniejsza kulka miała średnice jak moneta 50 groszowa, największa jak piłka do ping ponga. Zacząłem wciskać je między jej pośladki, gdy tylko udało mi się wepchnąć kulkę Bożena wzdychała głośno a jej zwieracz zaciskał się na zabawce. Gdy włożyłem 7 z 10 kulek tego erotycznego różańca. Szepnąłem do Bożeny:
    
    JA: Gotowa
    
    B: Tak! Ale na co…
    
    Jednym płynnym ruchem wyjąłem cały łańcuszek z jej odbytu. Moja urzędniczka spięła się cała i wydała z siebie długi jęk. A jej dupka wykonała po całej akcji kilka rytmicznych skurczy. Chwile jej dałem aby się opanowała i zacząłem od nowa wciskać kulki, tym razem podkręciłem trochę wibrator w jej cipce i dałem większego zooma kamerą na jej drugą dziurkę. Włożyłem cały łańcuszek, łącznie z największą kulką. Przejechałem ręką po jej plecach i jednym ruchem pociągnąłem zabawkę. Coś jakbym odpalał kosiarkę tylko zamiast warkotu silnika miałem coś o wiele przyjemniejszego; jęk Kobiety w ...
    ... ekstazie.
    
    Sięgnąłem po nową zabawkę. Przeźroczyste gumowe dildo nie wiele większe od markera. Bez trudu umieściłem je w dupce Bożeny po naszej poprzedniej zabawie. Zacząłem więc nową rundę wziąłem pompkę dołączoną do tej zabawki i lekko podpompowałem. Bożena poczuła o co chodzi. Sprzęt w jej pupie będzie się powiększał i ją rozpychał według mojego uznania. Na początku szło gładko kilka podpąpnięć, 10 sekund zatrzymania i wypuszczam powietrze. Jednak kiedy zabawka zaczęła już mieć średnice jak spore jajko moja kochanka cała sztywniała przez te 10 sekund. Każda minuta poszerzała jej zwieracz a przez to i jego możliwości. Podkręciłem dodatkowo wibrator w jej cipeczce, Bożena cała drżała gdy jej zwieracz był już w stanie objąć przedmiot o średnicy piłki do palanta. A ja głaskałem jej pośladki i kręcą wszystko kamerą, nie mogłem się doczekać aż sam w nią wejdę analnie. Spuściłem tylko odrobinkę powietrza z zabawki. I ukląkłem przed jej twarzą była lekko roztrzęsiona ale szybko wzięła go do ust. Po chwili kiedy jej ciepłe wargi i język zrobiły swoje. Z już sterczącym kutasem znowu wróciłem do jej tyłka. Parę pąpnięć, do maksymalnego napięcia, jęk Bożeny, która się tego nie spodziewała tak nagle, 15 sekund i spuściłem całe powietrze energicznie wyjmując zabawkę. I szybko wkładając na jej miejsce mojego fiuta. Włożyłem go bez trudu a jej zwieracz zaczął wariować na moim prąciu. To się zaciskał to rozluźniał, filmowałem to przez chwilę zanim zacząłem ją posuwać. Po paru minutach czułem, ...