1. Kronika cz I - Kolezanka ze studiow cz I


    Data: 21.04.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Student007, Źródło: SexOpowiadania

    ... chociażby policja. Na szczęście niedzielny ranek nie sprzyjała entuzjastą spacerowania. Po upewnieniu się, że nikogo oprócz mnie nie ma w pobliżu zaczęła unosić bluzkę, powoli pokazując delikatną fałdkę na brzuchu, a następnie piersi w czarnym staniku. Wypełniały obie miseczki. Następnie, jakby trochę ze wstydem odciągnęła stanik do góry, zaś jej słusznych rozmiarów biust ukazał mi się w całości. Blada skóra, duże ciemne brodawki ze sterczącymi sutkami. Bardzo ładny nie powiem. Choć dla mnie trochę za duży, osobiście wolę trochę mniejsze. Gapiłem się na ten obrazek, gdy nagle opuściła bluzkę.
    
    -Brrr, jak zimno! - Powiedziała. -No to Twoja kolej!
    
    Odłożyłem piwo na ławkę i zacząłem rozpinać swoje spodnie, a następnie wyciągnąłem naprężonego członka. Faktycznie mam się czym pochwalić. Oczy koleżanki od razu zlustrowały pokryty żyłami, lekko odgięty w lewo trzon, oraz fioletową główkę z której zsunął się napletek.
    
    -Faktycznie wielki. Mogę dotknąć? - zapytała i nie czekając na odpowiedź objęła dłonią penisa badając grubość. Szybko przekalkulowałem sytuację i bez pytania sięgnąłem ręką do jej dekoltu i wsunąłem palce w stanik, nie zdążyłem jednak nacieszyć się dotykiem jej piersi., gdyż odsunęła się gwałtownie.
    
    -Ej! - zaprotestowała jednocześnie się odsuwając.
    
    -Też dotykałaś bez pytania. - odpowiedziałem zgodnie z prawdą. Dominika na chwilę straciła grunt pod nogami i zamilkła analizując sytuację. Ja tymczasem wciąż stałem z naprężonym penisem wycelowanym w jej ...
    ... stronę. W sumie to przed jej twarzą, bo ona wciąż siedziała. Spoglądała raz na mój członek, raz na mnie. Nerwowo poruszała miednicą po ławce, przygryzała wargi. Widać było, że jest bardzo napalona. Wyraz jej twarzy nagle się zmienił, nabrał zdecydowania, zaś usta ułożyły się w lubieżny uśmiech. Wstała i przyciągnęła mnie do siebie łapiąc za penisa. Nasze usta się spotkały, zaś języki splotły się. Palcami i dłonią raz po raz badała całą długość mojego członka. Zaczęła poruszać skórą napletka w górę i w dół. Sygnał był dosyć jednoznaczny, więc bez cienia strachu wsunąłem dłonie pod bluzkę. Syknęła lekko, kiedy moje zimne palce dotknęły skóry pleców i zaczęły walkę z zapięciem stanika. Chwilę później ważyłem w dłoniach jej naprawdę duże piersi, ściskałem je lekko i bawiłem się sutkami. Nasze języki wciąż tańczyły ze sobą w szaleńczym tempie. Jedna z jej dłoni wciąż przesuwała się po moim członku, druga zaś zawędrowała na moje pośladki. Przerwała na chwilę pocałunki, patrzyła mi w oczy i oddychała ciężko. Złapała mnie za przedramię i wydobyła rękę ze stanika i skierowała ją niżej. Rozpiąłem pierwszy guzik jej spodni i wsunąłem dłoń w majtki. Przywitało mnie gładkie łono, palce zaś wsunęły się między wargi sromowe. Była cała mokra. Zacząłem szukać wrażliwych punktów, ona zaś oddychała coraz ciężej i nie przestawała poruszać dłonią wzdłuż mojego penisa.
    
    -Taaak- jęknęła przeciągle gdy znalazłem łechtaczkę i zacząłem drażnić ją palcem. Drugą dłoń kontynuowała zabawę biustem. Pieściliśmy ...