1. Niewolnik mojej eks cz.1


    Data: 27.05.2020, Kategorie: Fantazja Autor: JKLPIJK, Źródło: SexOpowiadania

    ... lizać językiem jej odbyt, w którego już wkrótce miał wejść kutas Piotrka. Smak był bardzo podniecający, słodkawy. Trochę jednak smakował jak… cóż… dupa.
    
    -W środku też – powiedziała.
    
    Wsunąłem język głębiej w jej odbyt pokrywając go śliną i wewnątrz.
    
    -Okej, starczy już. – powiedział Piotrek. Jednak zanim wrócisz do prania majtek Wiki w ustach, powinieneś również nawilżyć i mojego penisa. Więc otwórz usta.
    
    Tego się nie spodziewałem. Piotrek zamierzał włożyć mi kutasa w usta.
    
    -Nie moglibyśmy użyć zwykłego żelu? – próbowałem ratować się przed skończeniem z jego penisem w buzi. To jednak nic nie dało.
    
    -Nie możemy. Nie ma teraz na to czasu. No już, otwieraj usta.
    
    Wiktoria oczywiście stanęła po stronie swojego narzeczonego. Chwyciła mnie za głowę i rozchyliła moje usta siłą. Była dosyć silna. Ja w porównaniu z Piotrkiem, byłem tylko wątłym, bezbronnym chłopakiem. Nie miałem wyboru. Kiedy już trzymała mnie z ustami rozchylonymi siłą nachyliła się nad moją twarzą i splunęła prosto w moje usta.
    
    -To za karę. Jesteś tutaj i obiecałeś być nam posłuszny, pamiętasz?
    
    Zanim zdążyłem odpowiedzieć cokolwiek już miałem ogromnego kutasa Piotrka w swoich ustach.
    
    To uczucie było dziwne. Chciałem zapaść się pod ziemię. To był pierwszy raz, kiedy posmakowałem męskiego penisa… i zostałem do niego zmuszony. Był ciepły, twardy, wypełniał moją jamę ustną całkowicie. Piotrek posunął nim parę razy moje gardło, lecz ja zaraz dostałem odruchu wymiotnego. Wyjął penisa.
    
    -Eee… ...
    ... cienias z niego – wymarudził Piotrek – skąd ty go wzięłaś?
    
    -Nie gadaj, tylko wkładaj, nim wyschnie – powiedziała Wiktoria, po czym dodała – a ty możesz wrócić do prania mojej bielizny.
    
    Włożyłem sobie jej majtki ponownie do ust, które już dawno przesiąkły smakiem jej starych, zaschniętych soków z cipki. Teraz, oprócz tego czułem również posmak męskiego fiuta.
    
    Wiktoria dosiadła jego penisa w pozycji na jeźdźca, odwrócona plecami do mnie. Ja, siedząc cały czas na krześle przed nimi, zakneblowany damską bielizną, niemogący nawet zrobić sobie dobrze (bo mi zabroniono), patrzyłem na całe to przedstawienie. Dojeżdżała go niesamowicie. Jej ciało skakało na nim podniecająco. Najpierw powoli jej penis wchodził w nawilżoną przeze mnie dupkę Wiktorii, lecz szybko przyspieszyli tempa. Piotrek postękiwał cicho z podniecenia, a Wiktoria dużo głośniej jęczała z przyjemności. Oglądałem, jak moja była dziewczyna jest ruchana w dupę przez obcego faceta.
    
    Patrzyłem, jak jego penis znika w jej odbycie i pojawia się z powrotem. Mój drąg stał jak na baczność, bardzo chciałem sobie zwalić na ten widok. Wiktoria na chwilę zsiadł ze swojego konika, podeszła do mnie i wyjęła mi majtki z ust.
    
    -I jak, podoba ci się? Lubisz na to patrzeć? – zapytała .
    
    -Bardzo – odpowiedziałem – czy mogę sobie zrobić dobrze?
    
    -Hmm… jak myślisz, Piotrek? – zapytała.
    
    -Będzisz mógł sobie zwalić, ale tylko pod jednym warunkiem. – odpowiedział – Wiktoria poda ten warunek.
    
    -No dobrze, więc… - zaczęła się ...
«1...3456»